W Luvrze zabawa sylwestrowa trwała do samego rana, tym bardziej, że przybyło tam wielu stałych bywalców, więc nie mogło być inaczej.
[galeria_glowna] Ścisk na parkiecie nie przeszkadzał nikomu, a dobiegające z głośników melodie nie pozwalały zejść z parkietu. W ten wyjątkowy wieczór nie mogło oczywiście zabraknąć symbolicznej lampki szampana o północy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!