Jak przekonują, to niepotrzebne wydawanie pieniędzy, w dodatku niebezpieczne dla ludzi i zwierząt. Huk straszy te ostatnie - zarówno domowe psy i koty, jak i dzikie zwierzęta.
- W ciągu dwóch dni rozdaliśmy około 600 zimnych ogni. Część kupiliśmy sami, drugą większą część dostaliśmy od pani Marty, która postanowiła nas wesprzeć - mówi Radosław Kowalik. Do akcji wraz ze swoimi podopiecznymi przyłączyła się Barbara Żuczek - Volonakis, prowadząca ośrodek alpakoterapii w Suchedniowie.
POLECAMY:
- Najlepsze filmy romantyczne - 15 propozycji na wieczór we dwoje
- Te role miał zagrać ktoś inny - tak wyglądałyby hity filmowe
- TOP 10 milionerów, których majątki rosną nawet po śmierci
- Wiara czyni cuda? Nie mieliście pojęcia, w co wierzą gwiazdy
- Przebój kielczanki Edyty Strzyckiej w Teleexpresie (WIDEO)
- Kabareciarze z KSM współwinni. Co zrobili z policją? [WIDEO]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?