„Nocna jazda” w Szwajcarii Bałtowskiej
W Bałtowie szusowanie po stoku do północy jest bardzo popularne. Tym bardziej, że można tu również dobrze zjeść i wypić coś ciepłego i mocniejszego.
- Bałtów ma tą zaletę, że wokół są miejsca w których można zjeść na przykład bigosik i wypić co nieco – śmieje się Artur, który mówi o sobie „stały bywalec stoku”. - Praktycznie co weekend jesteśmy tu z żoną. Stok nam się podoba więc przyjeżdżamy, to też fajne miejsce bo można się oderwać od codzienności – dodaje.
W Bałtowskim Zapiecku można skosztować przepysznych dań wprost z naszego regionu, można także wypić na przykład grzańca.
- Pyszne oscypki z żurawiną tu podają, nie jeżdżę na nartach ale patrzę jak żona jeździ i jem oscypki – mówi pan Krzysztof z Kielc.
By korzystać z rozkoszy zimowej na stoku nie trzeba mieć własnego sprzętu, bowiem na miejscu działają wypożyczalnie zarówno butów jak nart oraz osprzętu.
Dla najmłodszych, którzy jeszcze nie potrafią jeździć na nartach przygotowano górkę saneczkową. W sobotni wieczór, od godziny 20 aż do północy, można było pojeździć przy muzyce granej przed Dja i kolorowych światłach.
- Fajnie jest, można sobie zrobić imprezę na nartach z przyjaciółmi. Dobra propozycja na zimę, na ferie. Super – mówi Maja.
Chętnych do Nocnej jazdy było wielu. Miłośnicy białego szaleństwa bawili się aż do północy
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?