W piątek w Hotelu Binkowski bawią się uczniowie VII Liceum Ogólnokształcącego imienia Józefa Piłsudskiego i Technikum numer 8 w Kielcach. Wyśmienitą zabawę rozpoczął tradycyjny polonez, a zakończyły ją harce na parkiecie do białego rana.
Balem studniówkowym uczniowie pożegnali ostatni dzień szkoły przed feriami w luksusowym, 4-gwiazdkowym Centrum konferencyjno-rozrywkowym Binkowski. Uroczystego poloneza zatańczyło sześć klas liceum i dwie klasy technikum, po czym młodzież oddała się szalonej zabawie na parkiecie.
Studniówka dla maturzystów to nie tylko zabawa i tańce, to ważny moment, do którego intensywnie się przygotowywali na próbach w szkole, w końcu każdy chciał wypaść jak najlepiej podczas uroczystego poloneza. Nauczyciele zgodnie przyznali, że młodzież szybko nauczyła się choreografii i zaraz po tańcu pytali swoich podopiecznych jak im poszło, czy nie potknęła się noga. - To dla uczniów olbrzymie wydarzenie, myślę, że jedno z najważniejszych w ich młodym życiu - mówi dyrektor szkoły, Iwona Kijewska, która z Michałem Sobczykiem z klasy III c poprowadziła uczniów w pierwszym polonezie. - Życzę im wspaniałej zabawy, a później równie wspaniałego przygotowania matury i oczywiście zdania egzaminu - dodaje dyrektor.
Ale o maturze uczniowie tego dnia nie myślą. - Swoją przyszłość wiążę z ekonomią, lub pielęgniarstwem, ale dziś liczy się tylko dobra zabawa i to żebyśmy się dobrze czuli w naszym towarzystwie. Co ważne, same przygotowania do studniówki zintegrowały naszą klasę. Dużo rozmawialiśmy o tym jak się ubierzemy i jak sobie wyobrażamy całą studniówkę. Wszyscy byli bardzo podekscytowani tym dniem i teraz cieszymy się, że wreszcie nadszedł - mówi 19-letnia Ania Sroka z klasy IVn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!