Noc ze środy na czwartek na Kielcach była deszczowa. Po północy policjanci z IV komisariatu patrolując swój rejon zwrócili uwagę na renaulta chamade jadącego od strony Wietrzni.
- Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy, wezwali go do kontroli. Kierujący zignorował dawane przez nich znaki i zaczął uciekać ulicą Wojska Polskiego. Ścigany przez radiowóz zignorował czerwone światło, powodując tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu - opowiada Grzegorz Dudek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Fragment pościgu opisywał w czwartek na forum "Echa Dnia" internauta podpisujący się "kielczanin". Relacjonował, że uciekinier: "…jadąc z dużą prędkością pod prąd, rozbił co najmniej jeden zaparkowany samochód. Gubiąc zderzak uderzył w ogrodzenie kamienicy, po czym przecinając chodnik wpadł na Rogatkę skręcając w kierunku ulicy Ogrodowej. Tuż za nim jechał radiowóz na sygnale".
Grzegorz Dudek potwierdza, że ścigany uszkodził zaparkowanego peugeota i trzy przęsła ogrodzenia. W okolicach Krakowskiej Rogatki kierowca porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo.
- Policjanci zatrzymali podejrzewanego 27-latka w okolicach ulicy Jana Pawła II. Mężczyzna miał 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - uzupełnia Grzegorz Dudek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?