Jest szansa na to, że KSZO wróci do Ostrowca. Miejscowi przedsiębiorcy są zainteresowani przejęciem klubu. W dalszym ciągu będzie go wspierać Celsa Huta Ostrowiec, w takiej kwocie jak dotychczas, czyli 95 tysięcy złotych netto miesięcznie.
Środowy dzień był niezwykle ważny dla KSZO. Najpierw w Urzędzie Miasta spotkali się prezydent Jarosław Wilczyński, dyrektor generalny Celsy Huty Ostrowiec Angelo Pueyo oraz właściciel klubu Tadeusz Dąbrowski. W drugim spotkaniu uczestniczyli już ostrowieccy przedsiębiorcy.
CELSA ZOSTAJE
Celsa będzie kontynuować sponsorowanie klubu. Umowa kończy się w styczniu, ale wiadomo już, że będzie przedłużona - to pierwsza ważna informacja po wczorajszym spotkaniu. Hiszpański koncern będzie wspierał klub w takiej kwocie jak dotychczas, czyli 95 tysięcy złotych netto miesięcznie. Ponadto Tadeusz Dąbrowski podtrzymał wolę odstąpienia udziałów w klubie po cenie nominalnej akcji, czyli za 500 tysięcy złotych, bo tyle wynosi kapitał zakładowy spółki.
- Ja mogę sobie zatrzymać 10 procent, 5, czy nawet 1, ale nie będzie to oznaczać, że zmniejszy się wsparcie finansowe z mojej strony. - Jeśli znajdzie się partner do współpracy ze mną, to będę dawał 40 tysięcy złotych miesięcznie. Jeśli sam jestem w stanie inwestować taką kwotę, to wydaje mi się, że cały ostrowiecki biznes taką sumę też powinien znaleźć - powiedział Tadeusz Dąbrowski.
BOBKIEWICZ POMOŻE?
Właściciel KSZO poinformował także, że w ostrowiecki klub zainwestował ponad półtora miliona złotych. - Wszystkie pieniądze zostały wykorzystane na bieżącą działalność i na poprzednie zobowiązania. Dzisiaj zobowiązania, z bieżącymi pensjami, wynoszą 600 tysięcy złotych, reszta są to moje pożyczki, które przekazałem do klubu, ale one nie są do zwrotu - wyjaśnił Tadeusz Dąbrowski.
Kilka razy użył też określenia, że został "wyrolowany". Miał na myśli to, że ze sponsorowania wycofało się szwajcarsko-niemieckie konsorcjum Voege. Po konferencji prasowej z właścicielem klubu odbyło się spotkanie z ostrowieckimi przedsiębiorcami, między innymi ze Stanisławem Bobkiewiczem, wiceprzewodniczącym Komisji Rewizyjnej PZPN.
MAJĄ DOSTAĆ PENSJE
- Jest szansa, że przy udziale miasta, Celsy i pana Dąbrowskiego KSZO rzeczywiście będzie Klubem Sportowym Zakładów Ostrowieckich. I że klub wróci do Ostrowca - stwierdził prezydent Jarosław Wilczyński. Dodajmy, że obecny właściciel KSZO jest z Radomska, a Mirosław Stasiak był z Opoczna. Rozmowy w sprawie przejęcia klubu będą kontynuowane w piątek, muszą zostać omówione szczegóły współpracy.
W części rozmów w Urzędzie Miasta uczestniczyła też reprezentacja piłkarzy - Tomasz Żelazowski, Tomasz Dymanowski i Krystian Kanarski. Zostali zapewnieni, że do 15 grudnia otrzymają zaległe pensje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?