Ewa Ciszewska oraz Angelo Ciechowicz ze stowarzyszenia Niepokonani 2011 zwołali w poniedziałek, 8 marca, konferencję prasową pod Prokuraturą Rejonową Kielce-Wschód. Dotyczyła zawiadomienia do prokuratora, jakie złożyli w związku z działalnością Świętokrzyskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Pod koniec roku 2020 Tomasz Staniek, starosta opatowski, zaszczepił się na koronawirusa. Zdjęcia ze szczepienia pojawiły się w portalu społecznościowym Facebook. Wybuchła wielka awantura, ponieważ staroście zarzucano to, że zaszczepił się za kolejnością. Krytyka urosła do takich rozmiarów, że po paru dniach został usunięty z partii Prawo i Sprawiedliwość. Ponieważ szczepienie miało miejsce w szpitalu powiatowym, to Narodowy Fundusz Zdrowia zdecydował się przeprowadzić kontrolę w placówce.
- Kontrola jeszcze trwa. Kończy się w poniedziałek, 8 marca. Prowadzi ją centrala Narodowego Funduszu Zdrowia w Warszawie. Nie chcę komentować tej sprawy przed udostępnieniem dokumentów pokontrolnych, co nastąpi we wtorek, 9 marca - mówi Beata Szczepanek, rzecznik prasowy Świętokrzyskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach.
Ewa Ciszewska, koordynator Niepokonanych 2012, zwróciła się jednak wcześniej do funduszu o udostępnienie wyników kontroli. Według członków stowarzyszenia, z udostępnionych dokumentów pokontrolnych wynika, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości, co więcej, starosta miał prawo być objęty szczepieniem w tamtym terminie. Wywołało to wielkie wzburzenie "Niepokonanych".
- Kontrola zakończyła się 19 lutego - mówił na konferencji przed prokuraturą Angelo Ciechowicz. - Zwróciliśmy się zarówno do Narodowego Funduszu Zdrowia, jak i do lecznicy z prośbą o udzielenie wyjaśnień co do wyników kontroli. Zwłaszcza w związku ze słowami jednego z lekarzy opatowskiego szpitala obecnego ze starostą na konferencji prasowej. Słowa te mówiły, że pan Staniek został poinformowany o tym, że jest ustawa, która nie przewiduje zaszczepienia go. Tymczasem fundusz w Kielcach 2 marca udzielił, w mojej ocenie śmiesznej odpowiedzi. Tłumaczenia funduszu sprowadzają się do tego, że trzeba by zaszczepić wszystkich starostów, marszałków, urzędników, kto wie, czy nie radnych. Każdy z nich w swoich kompetencjach ma przecież mniejszy lub większy nadzór nad szpitalami. W niezłe bagno wdepnęli urzędnicy Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach. W związku z tym, że ta instytucja nie działa, jak należy, konieczne stało się zawiadomienie do prokuratury rejonowej Kielce-Wschód, by ta zbadała, czy pracownicy funduszu nie przekroczyli uprawnień, bądź czy dopełnili obowiązków kontrolnych. Pozwala to postawić ironiczną tezę, że Tomasz Staniek został zaszczepiony zgodnie z kolejnością i niesłusznie wyrzucono go z Prawa i Sprawiedliwości - powiedział.
Członkowie stowarzyszenia zdecydowali się udostępnić treść dokumentów.
- W dniu 30 grudnia 2021 zaszczepiono 30 osób, w dniu 31 grudnia 45 osób. W ten sposób szpital rozdysponował 75 dawek szczepionki przeciw COVID-19. Przed szczepieniem w dniu 31 grudnia (nazwiska zamazane) wypełnili "Kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego przed szczepieniem osoby dorosłej przeciw COVID-19" i zostali zakwalifikowani do szczepienia w tym dniu przez lekarza specjalistę chorób wewnętrznych. Kierownik szpitala pismem z dnia 8 marca złożyła wyjaśnienie o treści: "W dniu 31 grudnia zgłosiły się do punktu szczepień dwie osoby spoza listy zadeklarowanych i zgłoszonych do szczepień, które przebywały tego dnia na terenie szpitala w celach służbowych i wyraziły chęć zaszczepienia, Byli to członkowie Zarządu Powiatu przedstawiciele reprezentujący 100 procent udziałów (właściciel spółki) szpitala świętego Leona sp. z.o.o. Szpital nie podjął żadnych działań, które w jakikolwiek sposób informowały o możliwości szczepienia poza wyznaczonym etapem dopuszczonym przez ministerstwo. Wyżej wymienione osoby zaszczepione poza wyznaczonym etapem motywowały swoje działania akcją promocyjną szczepień przeciw COVID-19, by zachęcić osoby niezdecydowane. Osoby nie były zgłoszone przez szpital jako pracownicy szpitala. Nie miały wystawionych skierowań. Informację te potwierdza koordynator szczepień weryfikując przedmiotową listę" - czytamy w dokumentach.
Starosta opatowski Tomasz Staniek nie chce komentować sprawy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?