Do mieszkańców podkieleckiej wioski przyszedł ksiądz z wizytą po kolędzie. Wcześniej rodzice zapowiedzieli pięcioletniemu Pawełkowi, że ma się grzecznie zachowywać, więc mały posłusznie śpiewał ze wszystkimi domownikami i pacierz też ładnie powiedział. Po części oficjalnej ksiądz zaczął rozmowę i w pewnym momencie pyta synka gospodarzy: - A kim ty będziesz, jak dorośniesz? Może zostaniesz księdzem? A mały na to: - Nie, ja chcę być kimś normalnym.
Co w młodej głowie, to na języku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!