Po rozdaniu nagród emocje szybko nie opadły. Wiesław Mazur, Rolnik Roku 2012, trzymają mocno w rękach statuetkę, ze wzruszeniem wspominał radość z zakupienia pierwszego traktora. - Tak się cieszyłem, że cały dzień mógłbym orać - mówił.
Pan Wiesław szybko wczuł się w rolę vipa. O swoich przedsięwzięciach z pasją opowiadał marszałkowi województwa Adamowi Jarubasowi i członkowi zarządu województwa Piotrowi Żołądkowi. Nie odmówił również krojenia tortu przygotowanego na ten specjalny wieczór. Rolnikowi Roku 2012 towarzyszyła córka Wioletta. - Tata miał przygotowane przemówienie, uczył się go na pamięć, ale nie spodziewał się, że zdobędzie ten najważniejszy tytuł - zdradziła nam.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?