Szef włoszczowskiej policji: - Nie spodziewałem się, że wrócę do Włoszczowy

Pod koniec ubiegłego roku został Pan komendantem powiatowym policji we Włoszczowie, powracając po 4 latach do swojego rodzinnego miasta. Spodziewał się Pan tego?

Nie, nie spodziewałem się, że tutaj wrócę. Ale to było miłe zaskoczenie. We Włoszczowie wszystko się zaczęło, moja kariera w policji. Moja kilkuletnia “wędrówka” po województwie świętokrzyskim po większych komendach zaowocowała na pewno zdobyciem lepszego doświadczenia zawodowego, które będę mógł teraz wykorzystać we Włoszczowie.

Czy będąc wcześniej naczelnikiem Wydziału Kryminalnego komendy we Włoszczowie spodziewał się Pan, że po kilku latach zostanie Pan szefem naszej policji?

Raczej nie. Człowiek był pochłonięty wtedy pracą i nie myślałem o tym.

Czy ma Pan wyższe aspiracje, jeśli chodzi o karierę w policji?

Nie myślę o tym. Każdy ma zapewne jakieś aspiracje i chciałby awansować. We Włoszczowie, póki co, dobrze pracuje mi się na tym stanowisku.

Czy włoszczowscy policjanci, w Pana ocenie, dobrze wykonują swoją służbę?

W mojej ocenie tak. Potwierdzają to badania społeczne i nasze wewnętrzne statystyki.

W naszym powiecie jest rzeczywiście coraz bezpieczniej, co podkreśla się od lat.

To prawda. Nasz powiat jest jednym z najbezpieczniejszych w województwie. Od lat obserwujemy systematyczny spadek przestępczości, przy jednoczesnym wzroście wykrywalności.

Jaki powinien być dobry policjant według młodszego inspektora Mariusza Przyborowskiego?

Przede wszystkim musi być dla ludzi, żeby czuli się bezpieczni i mieli w tym policjancie wsparcie. Nie jest tajemnicą, że jesteśmy też formacją represyjną i musimy reagować na przypadki łamania prawa.

Jakie ma Pan najbliższe plany inwestycyjne, jeśli chodzi o komendę?

Głównym priorytetem jest dla nas zakup nowego pojazdu z wideorejestratorem, którego nasza komenda nigdy nie miała. Chcemy też zakupić auto terenowe. Przy okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim samorządom w naszym powiecie za udzielone wsparcie finansowe.

Pan komendant już po urlopie?

Z uwagi na obecny natłok obowiązków, swój urlop wypoczynkowy wykorzystałem w miesiącu mało popularnym - marcu.

Wypoczywał Pan poza Włoszczową?

Tak. Razem z żoną byliśmy na dwutygodniowej wycieczce w Chinach.

I jakie wrażenia?

Chiny to bardzo ciekawy kraj. Zwiedziliśmy niemal wszystkie jego perełki - od Pekinu do Szanghaju.

ZOBACZ TAKŻE:
Kraśnik: Kierowca iveco stracił panowanie nad autem i wjechał w barierkę

(Źródło:kurierlubelski.pl)