- Cieszy mnie awans w klasyfikacji, bo szczerze mówiąc pojechałem dziś spokojniej, a co za tym idzie bardziej zachowawczo, niż w poniedziałek. Tym razem nie obyło jednak się bez przygód, podczas których zgubiłem trochę cennych sekund. Na pierwszej i trzeciej próbie zaliczałem wprawdzie niegroźne w skutkach, ale przekładające się na gorsze czasy, wywrotki. Ponadto na jednym z PKC-ów musiałem naprawiać amortyzator, jednak mimo to można powiedzieć, że w pierwszych dwóch dniach rajdu motocykl spisywał się bez zarzutu. Choć cały czas towarzyszyło nam słońce, to było też nieco chłodniej niż w poniedziałek, dzięki czemu jechało się bardziej komfortowo. Nieco męczyły mnie zwłaszcza te piaszczyste próby, ale poniesione tu straty z nawiązką odrobiłem na kamienistym odcinku, co przełożyło się na awans w klasyfikacji - móiwł Miochał Szuster.
Generalnie był to dla mnie udany dzień. Liczę jednak, że w środę będzie jeszcze lepiej. Pojedziemy zupełnie nowymi trasami, a tym razem dwie z trzech prób rozgrywane będą na znacznie bardziej odpowiadającej mi twardej nawierzchni. Wczułem się już także w specyficzny rytm tej imprezy, a jak się okazuje rywale ze ścisłej światowej czołówki wcale nie są aż tak mocni, jak mogłoby się wydawać. W kolejnych dniach na pewno powalczę o kolejne sekundy i jak najwyższe miejsce w klasyfikacji - powiedział na mecie wtorkowego odcinka w Figueira da Foz, Michał Szuster.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?