Takiego oblężenia Sielec jeszcze nie przeżył. Szklarki mimo tego, że każdego roku odwiedza je kilkanaście tysięcy osób w niedzielne popołudnie przeżywały prawdziwy potop.
Magnesem, który w tym roku przyciągnął rekordowa publiczność były koncerty gwiazd. Od godziny 15 w okolicach sceny zaczęło przybywać ludzi. Na godzinę 17 zaplanowano koncert Patrycji Markowskiej. Kilka minut przed pojawieniem się wokalistki na scenie publiczność sięgała miejsca, w którym hutnicy wytapiali szkło. Z każdą kolejną chwilą widzów przybywało.
Kto liczył, że w okolicach godziny 17 dojedzie bez przeszkód do miejsca imprezy srodze się zawiódł. Korki na drodze wojewódzkiej były ogromne, a policjanci kierowali samochody nawet na pobliskie podwórka. Ci, którzy zawczasu nie dojechali do Sielca musieli przejść około dwóch kilometrów pieszo.
Koncert Kultu rozpoczął się z opóźnieniem, ale Kazik Staszewski i jego zespół wynagrodzili swoim fanom każdą minutę oczekiwania. - Koncert był niesamowity, Kazik jest w dobrej formie - mówił po koncercie Rafał, który wraz ze znajomymi przyjechał do Sielca z okolic Sandomierza.
Ze wstępnych szacunków organizatorów wynika, że Kult mogło obejrzeć więcej niż 10 tysięcy osób. Kazik śpiewał i intonował a wraz z nim śpiewały tysiące gardeł. Zespół chyba dobrze czuł się w Sielcu, bo kilka razy wychodził z powrotem na scenę aby zagrać kolejny, "ostatni" już bis.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?