Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła Podstawowa w Bebelnie z tytułem Szkoły Roku w powiecie włoszczowskim. To bardzo nowoczesna placówka, ciągle się rozwija

Iwona Rojek
Iwona Rojek
Mała liczba uczniów w klasach pozwala na zachowanie odległości w czasie pandemii w szkole w Bebelnie.
Mała liczba uczniów w klasach pozwala na zachowanie odległości w czasie pandemii w szkole w Bebelnie. Archiwum szkoły
Szkoła Podstawowa imienia Wincentego Przybyszewskiego w Bebelnie zdobyła tytuł Szkoły Roku w powiecie włoszczowskim w organizowanym przez „Echo Dnia” Wielkim Plebiscycie Edukacyjnym.

Szkoła w Bebelnie ma nie tylko bardzo bogatą historię, ale również świetną kadrę nauczycieli, a jej dyrektor Jerzy Suliga robi wszystko, aby cały czas się rozwijała.

Szkołę prowadzi Stowarzyszenie

Od 2012 roku placówkę jest prowadzona przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Edukacji „Nasze Dzieci w Naszej Szkole, a uczęszcza do niej 56 uczniów. Dzięki małym klasom nauczyciel ma indywidualny dostęp do każdego ucznia, traktuje go podmiotowo. Świetnie układa się współpraca z rodzicami, Rada Rodziców i samorządem gminnym. Szkoła korzysta z pieniędzy unijnych, w przyszłym roku ma rozpocząć się termomodernizacja budynku placówki.

- Ostatnie dwa lata są wyjątkowe z powodu pandemii, cały czas musimy przestrzegać obostrzeń, na bieżąco monitorować sytuację, w razie potrzeby wprowadzać nauczanie zdalne - mówi dyrektor Jerzy Suliga. - Mamy ten komfort, że niewielka liczba uczniów pozwala na pojedyncze rozmieszczenie ich w ławkach z zachowaniem wymaganych odległości. Szkoła jest niewielka, więc panuje w niej rodzinna atmosfera. Oczywiście uczniowie wolą tradycyjny sposób nauczania i utrzymywanie relacji rówieśniczych na
boisku czy na lekcjach. Nie każdy ma w sobie samodyscyplinę i cierpliwość, żeby uczyć się samodzielnie w domu - tłumaczy dyrektor Suliga.

Powstała po I wojnie światowej

Warto wiedzieć, że Bebelno doczekało się własnej szkoły w listopadzie 1919 roku. Wtedy była to placówka jednoklasowa, złożona z 3 lub 4 oddziałów. Pracował w niej jeden nauczyciel pełniący jednocześnie rolę dyrektora oraz miejscowy ksiądz, który nauczał religii. Dopiero od roku szkolnego 1927 zmieniła się organizacja szkoły, przybyło nauczycieli i uczniów. A pełną, 7-klasową szkołą wieś miała dopiero we wrześniu 1935 roku. Od 1938 roku z drewnianej stała się murowaną. Była jak na ówczesne czasy niezwykle nowoczesna. Dwa lata wcześniej kierownikiem szkoły w Bebelnie został Wincenty Przybyszewski, który pełnił tę funkcję do 1940 roku. Miał niesamowity wpływ na dzieci, zachęcał je do pogłębiania wiedzy, zazwyczaj z dużym powodzeniem. W 1994 roku został patronem placówki. Była to postać niezwykła, Przybyszewski został sierotą w wieku 10 lat, mimo tego cały czas się kształcił, a w latach 1946-1952 studiował zaocznie nauki ekonomiczno-spółdzielcze na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie uzyskał stopień magistra nauk społecznych.

Początkowo szkoła miała się znajdować w Dzierzgowie, ale za tym, żeby miała siedzibę w Bebelnie mocno optował ówczesny wójt gminy Radków, Andrzej Choiński.

Szkoła cały czas się rozwija

Jak podkreśla obecny dyrektor Jerzy Suliga, szkoła cały czas się rozwija, ma nowoczesny kompleks sportowy, uczniowie odnoszą edukacyjne sukcesy, ostatnio jedna z absolwentek Zuzanna Ślęzak otrzymała nagrodę „Talent Świętokrzyski”. Sam jest dyrektorem od 2000 roku. Przyczynił się do powstania boiska wielofunkcyjnego, każda sala ma tablicę interaktywną, jest świetnie wyposażona pracownia komputerowa czy pracownia do nauki języka angielskiego. Chodzą do niej dzieci z Bebelna, Ludwinowa i Krasowa.

- W naszej placówce ciągle dzieje się coś interesującego – mówi dyrektor Jerzy Suliga. - Ostatnio uczniowie zaprezentowali jasełka bożonarodzeniowe pod tytułem: „A nadzieja znów wstąpi w nas”. Była to nieco uwspółcześniona wersja historii narodzin Jezusa, w której poprzez zabawne dialogi pokazali, w jaki sposób diabły próbowały uknuć spisek, aby Pan Jezus się nie narodził. Spisek jednak nie doszedł do skutku. Z kolei przed świętami zorganizowaliśmy spotkania opłatkowe, uczniowie I klasy sami ozdabiali pierniczki. Nie zapominamy też o sporcie. W tym roku z okazji Światowego Dnia Futbolu zorganizowaliśmy z pomocą nauczycielki Agnieszki Krawczyk rozgrywki w piłkę nożną - dodaje.

Wzięli w nich udział prawie wszyscy uczniowie klas IV-VIII rywalizując w kategoriach dziewcząt i chłopców. Gra była zacięta, szczególnie wśród chłopców, ale przebiegała w myśl zasad fair play. - Wcześniej gościł u nas Mikołaj, który obdarował dzieciaki prezentami. A z pomocą nauczycielki Agnieszki Lesiak urządziliśmy w szkole Dzień Pluszowego Misia, który polegał na tym, że uczniowie klas I-III przyniosły swoje ulubione pluszaki, opowiadały o nich, oglądały bajki, słuchały fragmentów książek, których bohaterami są misie. Były kolorowanki, zagadki, wyklejanki i wesołe zabawy. Warto celebrować to święto, gdyż nie od dziś wiadomo, że przytulanie misia to często najlepszy sposób na dziecięce smutki i troski. Był też Wieczór z Bajką. W naszej szkole nikt się nie nudzi - zapewnia dyrektor Suliga.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie