Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Lipie do likwidacji

Marzena KĄDZIELA
W imieniu rady rodziców występowała Anna Nowak.
W imieniu rady rodziców występowała Anna Nowak. Fot. Marzena Kądziela
Tak zdecydowali radni Rudy Malenieckiej. Wójt Leszek Kuca zapewnia, że placówka dalej będzie działać jako filia. Mieszkańcy Lipy uważają, że to jedynie wybieg, by za rok już bez przeszkód szkołę zlikwidować.

Jak głosowali radni Rudy Malenieckiej?

Jak głosowali radni Rudy Malenieckiej?

Za likwidacją szkoły głosowali: Szymon Biały, Helena Dębecka, Piotr Gajewski, Jerzy Kowalski, Jan Łabendowicz, Grzegorz Paczyński, Leszek Pękala, Liniana Resiak - Konieczna
Przeciwni byli: Jadwiga Makówka, Halina Szymańska, Zofia Pilarska, Marian Soboń i Tadeusz Nowak.
Od głosowania wstrzymali się: Piotr Pałgan i Krzysztof Olejnik

O zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Lipie nauczyciele i rodzice uczniów dowiedzieli się kilka dni temu z pisma, jakie rozesłała do nich gmina. W piśmie podpisanym przez wicewójta Piotra Pieca informuje się o zamiarze likwidacji szkoły z dniem 31 sierpnia 2011 roku. "Głównym powodem jest mała liczba uczniów w poszczególnych klasach, a co się z tym wiąże, wysokie koszty utrzymania" - czytamy w piśmie. Władze gminy zapewniają dzieciakom bezpłatny dowóz do Zespołu Publicznych Placówek Oświatowych (podstawówka i gimnazjum) w Rudzie Malenieckiej.

W Lipie, Cisie, Hucisku, Szkucinie i Młotkowicach, skąd są uczniowie szkoły, zawrzało. Rodzice postanowili zwołać ogólne zebranie. Na zebranie zaprosili zarówno wójta jak i radnych, którzy w środę na sesji Rady Gminy będą głosować nad uchwałą. W niedzielę zjawili się niemal wszyscy zaproszeni i tłumy mieszkańców Lipy i sąsiednich wiosek.

W OBRONIE SZKOŁY

Zebranie prowadził radny Tadeusz Nowak, absolwent szkoły, który występował także jako ojciec uczennicy placówki. Mówił, że rodzice są oburzeni planami wójta, że szkoła od lat ma podobną, oscylującą koło 80, liczbę uczniów. Przypomniał, że budynek niedawno był remontowany, a kilka lat temu wymieniono w nim okna. Miał za złe wójtowi, że swego projektu nie konsultował z nauczycielami i rodzicami uczniów.
W obronie szkoły występowało wiele osób, między innymi 81-letni Julian Leszcz, który ze wzruszeniem w głosie mówił o tym, jak wioska była dumna z tego, gdy w 1925 roku, z ogromną pomocą mieszkańców w Lipie wzniesiono budynek szkolny.

NIE LIKWIDACJA LECZ POWOŁANIE FILII

Wójt Rudy Malenieckiej, Leszek Kuca, (także absolwent szkoły w Lipie) rozpoczął swe wystąpienie od informacji, że szkoła będzie dalej funkcjonować, lecz nie jako samodzielna jednostka a filia zespołu szkół w Rudzie Malenieckiej. A to zaskoczyło zebranych, bo w piśmie na temat filii nie było żadnych informacji. - Ktoś was wprowadza w błąd - zapewniał. - Ze względów formalnych musimy rzeczywiście najpierw szkołę zlikwidować, a dopiero potem utworzyć z niej filię. Obiecuję, że we wrześniu wszystkie wasze dzieci będą się tu, w Lipie, normalnie uczyć.

Zapewnienia wójta nie przekonały zebranych, którzy nie mogą zrozumieć, dlaczego w pismach, które otrzymali, nie ma żadnej wzmianki o przekształceniu szkoły w filię, a pisze się o likwidacji placówki i zabezpieczeniu dzieciakom bezpłatnego dowozu do Rudy Malenieckiej. - Niestety, zarówno nauczyciele jak i rodzice uważają, że nawet jeśli faktycznie powstanie u nas filia, to tylko po to, by szybko ją, już bez specjalnych konsultacji ze społeczeństwem, zlikwidować - powiedziała nam dyrektorka szkoły Elżbieta Cieślik. - Jedynym wytłumaczeniem będą oszczędności i finanse gminy.
Zebrani podejrzewali też, że pomysł na filię pojawił się nagle, gdy wójt zorientował się, że będą protesty ze strony rodziców i nauczycieli...

FINANSOWE DYSKUSJE

Finanse gminy, a właściwie ich fatalny stan, to zdaniem wójta Kucy, podstawowa przyczyna stworzenia planu likwidacji szkoły, a potem przekształcenia jej w filię. - Jako filia placówka nie będzie miała administracji, czyli dyrektora i księgowej - tłumaczy wójt. - A to w skali roku pozwoli gminie na zaoszczędzenie około 100 tysięcy złotych. Poza tym za rozrzutność uważam fakt zatrudniania 15 nauczycieli przy niespełna 80 uczniach. Musimy też pamiętać, że gminie nie wolno planować większych wydatków od dochodów oraz o tym, że na pensje dla nauczycieli nie możemy zaciągać kredytów.

SESJA BEZ DYSKUSJI

Na środową sesję Rady Gminy przybyła grupa mieszkańców zainteresowanych losem placówki w Lipie. Nie mieścili się w małej salce konferencyjnej, siedzieli więc także na korytarzu. Ich obecność okazała się jednak zupełnie bez znaczenia, bowiem przewodniczący rady Piotr Pałgan nie wyraził zgody na dyskusję na temat podejmowanej uchwały. - Dyskutowaliśmy na ten temat w niedzielę w Lipie - mówił. - Wszystko tam zostało powiedziane.

Nie zgodził się z tym obecny na obradach wiceprezes koneckiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, Henryk Rydz, który przekonywał o tym, że ani likwidacja szkoły, ani przekształcenie jej w filię nie przyniesie gminie wielkich oszczędności. Były wójt Rudy Malenieckiej Mirosław Nowak wyraził opinię, że uchwała jest fatalnie przygotowana, a uzasadnienie niejasne. Radny Tadeusz Nowak próbował wycofać uchwałę z obrad sesji, jednak większość radnych jego pomysłu nie poparła. Odbyło się głosowanie. Ośmioro radnych podniosła rękę za likwidacją placówki, pięcioro było przeciw. Dwóch radnych wstrzymało się od glosowania.

Jednym z tych, który był przeciw, jest najstarszy radny w województwie, emerytowany nauczyciel, Marian Soboń. - Na komisjach nie przedstawiono nam przekonujących argumentów za likwidacją szkoły - powiedział nam. - Poza tym uważam, że z taką liczbą uczniów, jaka jest w Lipie, szkoła powinna nadal funkcjonować. Można likwidować szkoły z 20, 30 uczniami, ale nie z blisko 80.Uchwała jest źle przygotowana, dlatego nie mogłem jej poprzeć.

Oburzeni mieszkańcy Lipy opuścili salę, ale zapowiedzieli, że dalej będą walczyć o to, by placówka funkcjonowała w dotychczasowej formie. - Będziemy szukać pomocy prawnej - zapowiadali. - Filia, którą bardzo łatwo zamknąć, nas nie satysfakcjonuje.

Warto wspomnieć, że także w gminie Słupia planowano zlikwidować szkołę - podstawówkę w Mninie, gdzie uczy się 41 uczniów. Projekt jednak nie trafił na sesję Rady Gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie