Do zajścia doszło w niedzielne przedpołudnie. Jak informują policjanci, około godziny 10.20 ktoś zaczął strzelać w balkonowe okno mieszkania w wieżowcu przy ulicy Chopina w Kielcach.
- Ze śladów wynika, że oddanych zostało 12 strzałów z wiatrówki. W mieszkaniu była para z wnuczkiem mającym rok i trzy miesiące. Nikomu nic się nie stało - opowiadają policjanci i szukają strzelca. Starają się też ustalić, czy okno wybrał przypadkowo.
- Pewnie jakieś dzieciaki latały i się strzelały - mówił wczoraj młody mężczyzna z "ostrzelanego" mieszkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?