Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztuczna czy świeża? - jaką choinkę wybrać na święta

Luiza BURAS-SOKÓŁ, Beata KWIECZKO
sxc.hu
Sztuczna czy świeża? - choinkowy dylemat jak zwykle odżywa przed świętami. Wybór drzewek jest duży, tylko jaką podjąć decyzję?

Tradycja nakazuje przystrajanie bożonarodzeniowego drzewka w wigilijny poranek, wielu z nas robi to jednak wcześniej, by jak najszybciej wprowadzić do domu świąteczną atmosferę. W sklepach i na targowiskach trwa więc wzmożony ruch, wszyscy wyruszają na poszukiwanie idealnej choinki.

- To, jakie drzewko wybierzemy powinno zależeć od warunków, w jakich będzie ono stało. W pomieszczeniu, gdzie jest dosyć ciepło mniej uciążliwa będzie sztuczna choinka. Żywa postoi dłużej tam, gdzie jest chłodniej i więcej miejsca - radzi nadleśniczy Nadleśnictwa Daleszyce Przemysław Jakubiński.

ZAPACH LASU

Drzewka świeże, choć w ostatecznym rozrachunku droższe niż sztuczne, bo nie można ich wykorzystać powtórnie, wciąż cieszą się dużą popularnością. - Pozyskuje się je z dwóch źródeł. Te sprzedawane w marketach najczęściej pochodzą z plantacji. Są to gatunki ozdobne, na przykład świerk kłujący, jodła kaukaska czy kalifornijska - wyjaśnia nadleśniczy Przemysław Jakubiński.

- Na terenach Lasów Państwowych także znajdują się obszary plantacyjne. Drzewka, najczęściej świerki pospolite wycina się w ramach zabiegów pielęgnacyjno-hodowlanych, bez szkody dla środowiska. Nie są one może tak gęste jak te plantacyjne, ale mają podstawową zaletę - żadna choinka z plantacji nie będzie pachniała tak pięknie jak leśna - zauważa nadleśniczy.

Żywe drzewka konkurują nie tylko pod względem wyglądu, ale i ceny. Drzewka pozyskiwane przez leśników są nieco tańsze. Świerk o wysokości 1,5-2,5 metra to koszt około 60 złotych, jodła - 75 złotych. Mniejsze, około metrowe choinki to odpowiednio 35 i 50 złotych. Za to za dużą jodłę w markecie zapłacimy około 100 złotych, nieduży świerk srebrzysty kosztuje ponad 50 złotych.

Mimo sporych cen wiele osób wciąż decyduje się w święta ustawić właśnie świeżą choinkę. Jest to alternatywa ekologiczna, bowiem drzewko można spalić w kominku lub zasadzić, jeśli jest w doniczce.

KUPUJĄ TEŻ SZTUCZNE

Nie słabnie też popularność choinek sztucznych. - Klienci bardzo chętnie kupują takie drzewka, bo są praktyczne i mogą posłużyć przez wiele lat. W sprzedaży mamy różne gatunki. Są jodły, sosny i świerki - mówi pracownica działu ogród w markecie OBI w Kielcach.

Najtańszą choinkę można kupić za 85 złotych (ponad 1,5-metrowy świerk górski). W podobnej cenie są 1,5-metrowa jodła "Julia" i metrowa sosna górska. Oba drzewka kosztują 89 złotych. Około stu złotych kosztuje ponad 2-metrowa jodła, a trochę niższa sosna syberyjska - 119 złotych.

Oprócz tradycyjnych zielonych choinek ludzie bardzo chętnie kupują kolorowe. - W tym roku modne są białe drzewka. Sprzedaliśmy ich już kilkadziesiąt i klienci wciąż o nie pytają. Dobrze sprzedają się też choinki pozłacane, nakrapiane oraz zdobione szyszkami - zdradza pracownik działu ogrodowego w markecie budowlanym Castorama w Kielcach.

- Sztuczne drzewka mają swoje zalety, bo mogą być wielokrotnie użytkowane i ich koszt jest mniejszy. Kupują je najczęściej ci, którzy nie mają co zrobić z żywą choinką - zauważa pracownik.

Ceny sztucznych drzewek zależą od ich wielkości i gatunku. - Najtańsze są choinki 45-centymetrowe i takie kosztują kilkanaście złotych. Najwyższe drzewko ma 2,4 metra i trzeba za nie zapłacić 330 złotych - wylicza pracownik. Najczęściej sprzedawane są jednak choinki o wysokości od 1,8 do 2 metrów. Można je kupić za około 150 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie