Szykuje się wielki bój o władzę w Sandomierzu! Aż siedmiu kandydatów szykuje się do wyborów!

Ostatecznej deklaracji nie złożył jeszcze nawet urzędujący burmistrz. Wcześniej zapowiadał, że decyzję ogłosi w lipcu, plany zmieniła najprawdopodobniej trudna sytuacja w mieście związana z powodzią. Konkurenci ani obserwatorzy sandomierskiego życia politycznego nie mają jednak wątpliwości, że Jerzy Borowski weźmie udział w wyborach. W wyścigu do ratusza wystartuje na pewno z własnym komitetem wyborczym.

Jako pierwszy wyboru dokonał Sojusz Lewicy Demokratycznej - rekomendacji jednogłośnie udzielił Ryszardowi Kiliańskiemu, byłemu nauczycielowi wychowania fizycznego, trenerowi (między innymi Karola Bieleckiego) i kierownikowi pływalni, z doświadczeniem samorządowym. Ryszard Kiliański był radnym miejskim i powiatowym, startował również w ostatnich wyborach parlamentarnych, uzyskując 1700 głosów. Lewica i sam kandydat nie kryją, że ten dobry wynik miał wpływ na decyzję dotyczącą wyborów samorządowych.

Własnego kandydata wystawi na pewno Platforma Obywatelska. Ugrupowanie ogłosiło swoją decyzję w maju. Potwierdziły się nieoficjalne informacje o tym, że z ramienia Platformy wystartuje doktor Robert Kotowski, historyk, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach.

Kolejny "pewniak" to Marek Kwitek z Prawa i Sprawiedliwości, poseł, z wykształcenia historyk. Marek Kwitek ubiegał się o stanowisko burmistrza cztery lata temu. Uzyskał wtedy trzeci wynik, przegrywając również z Markiem Harańczykiem z Kocham Sandomierz.

Czy Kocham Sandomierz wystawi tym razem własnego kandydata? - Nie ustaliliśmy jeszcze, czy wystawimy własnego kandydata, czy poprzemy innego. Decyzja zapadnie w ciągu najbliższego miesiąca - mówi Wojciech Czerwiec, szef klubu Kocham Sandomierz w Radzie Miasta.
Po złożeniu mandatu przez Harańczyka i jego wyjeździe z miasta liderem Kocham Sandomierz stał się Maciej Skorupa, wiceprzewodniczący Rady Miasta. Jego nazwisko krąży na "wyborczej giełdzie". Wojciech Czerwiec podkreśla: to naturalny kandydat.

Kandydowanie rozważa Tadeusz Frańczak, przewodniczący Rady Miasta, reprezentujący Sandomierskie Porozumienie Prawicy. Samorządowiec zaznacza, że nie podjął jeszcze decyzji, zrobi to prawdopodobnie w sierpniu. Tadeusz Frańczak ma za sobą wyścig o fotel burmistrza, w 2006 roku otrzymał ponad 11 procent głosów.

Startu w wyborach nie wyklucza Andrzej Tenderowicz, adwokat, burmistrz Sandomierza w latach 1998 - 2002, obecnie radny powiatowy (mandat uzyskał z komitetu wyborczego Forum Obywatelskie). - Jako doświadczony samorządowiec na pewno będę startował w wyborach do Rady Miasta lub Rady Powiatu. Rozważam także kandydowanie na burmistrza - powiedział były burmistrz.
Andrzej Tenderowicz zamierzał ubiegać się o stanowisko burmistrza również cztery lata temu, ale jego kandydatura ze względów formalnych nie została zarejestrowana.
Swoją decyzję były burmistrz ma ogłosić w połowie sierpnia.