MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szymon Burliga nowym szkoleniowcem Sparty

Kamil Markiewicz
Szymon Burliga został nowym trenerem Sparty Caffaro Kazimierza Wielka. Zastąpił na tym stanowisku Pawła Czajkę.
Szymon Burliga został nowym trenerem Sparty Caffaro Kazimierza Wielka. Zastąpił na tym stanowisku Pawła Czajkę. Jerzy Zaborski
Kazimierska drużyna po czterech porażkach z rzędu w końcu wywalczyła punkt. Do zmiany trenera doszło w czwartoligowej Sparcie Caffaro Kazimierza Wielka. Jak informowaliśmy przed tygodniem z prowadzenia drużyny zrezygnował Paweł Czajka, który nadal będzie zawodnikiem kazimierskiego zespołu. W piątek włodarze klubu doszli do porozumienia z nowym szkoleniowcem - Szymonem Burligą, który objął stery w Sparcie Caffaro do końca rundy jesiennej, z możliwością przedłużenia umowy.

Doświadczenie jego zaletą
39-letni Burliga, to krakowianin. Jest wychowankiem klubu Borek Kraków. W trzeciej lidze grał on w barwach Proszowianki Proszowice, Górnika Wieliczka oraz LKS Niedźwiedź. Ponadto reprezentował on kluby: Karpaty Siepraw, Gościbia Sułkowice, Szreniawa Koszyce. Pracę trenerską rozpoczynał w Szreniawie Koszyce od drużyn młodzieżowych. Poza tym prowadził on zespoły: Poroniec Poronin, Beskid Andrychów, Orkan Szczyrzyc, KS Tymbark, Pcimianka Pcim, Czarni Staniątki. W tym ostatnim zespole, występującym w krakowskiej lidze okręgowej (grupa trzecia), Burliga nadal pracuje. Do końca rundy jesiennej tego sezonu będzie on łączył prowadzenie Czarnych oraz Sparty Caffaro. - Nie koliduje mi to w żaden sposób, ponieważ Czarni swoje mecze rozgrywają w soboty, a Sparta będzie grała w niedzielę - podkreślał Burliga.

Czarni po sześciu kolejkach rozgrywek zajmują pozycję wicelidera z dorobkiem 13 punktów i stratą trzech „oczek” do lidera LKS Mogilany.

Przerwali niechlubną passę
Burliga poprowadził Spartę Caffaro w niedzielnym, derbowym meczu z TS 1946 Nidą Pińczów. Przed spotkaniem spotkał się on z zespołem tylko raz, podczas piątkowego treningu.

W spotkaniu w Pińczowie kazimierski zespół zagrał nieźle, remisując bezbramkowo z wyżej notowanym rywalem. - Dopiero poznaję możliwości zespołu oraz sposób gry drużyny. Z czasem będę się starał wdrażać do drużyny mój pomysł na grę. Na razie bazuję na tym, co wypracował Paweł Czajka. Ciężko jest wszystko od razu zmienić. Mam nadzieję, że uda mi się spowodować, że Sparta w końcu zacznie wygrywać spotkania. Będę chciał wykorzystać duży potencjał zawodników - mówił nowy szkoleniowiec kazimierskiej drużyny.
- Patrząc na grę w spotkaniu w Pińczowie uważam, że Sparta gra ciekawą piłkę, co jest bez wątpienia zasługą Pawła. Obserwując pojedynek z boku zauważyłem, że szwankuje gra pozycyjna. Nad tym będziemy musieli pracować - dodał Burliga.

Szymon Burliga pracował z Danielem Cygankiem w Orkanie Szczyrzyc. - Bardzo się cieszę, że znów będę mógł współpracować z Danielem. To utalentowany zawodnik, którego chciałem zatrzymać w Orkanie, ale niestety to mi się nie udało. Jeśli chodzi o zawodników Sparty, to tylko z nim miałem styczność. Oczywiście znam kilku graczy z ligowych boisk, jak Mariusz Sierakowski, który jest bardzo dobrym piłkarzem i moim zdaniem powinien grać w znacznie wyższej lidze, czy też Dariusza Zawadzkiego oraz Pawła Czajkę - mówił Burliga.

Liga dużą niewiadomą
- Poza byłymi trzecioligowcami, którzy obecnie występują w czwartej lidze, jak Wisła Sandomierz czy Czarni Połaniec, nie znam zespołów z czwartej ligi świętokrzyskiej. Dopiero teraz będę się starał uzyskać informacje o tych drużynach. Oczywiście nie będzie to kluczowe dla mojej pracy, ponieważ najwięcej uwagi poświęcimy własnej grze - podkreślał trener z Krakowa.
Pojedynek outsiderów

W niedzielę, o godzinie 16, Szymon Burliga zadebiutuje jako trener Sparty Caffaro w Kazimierzy Wielkiej. Jego zespół podejmował będzie Unię Sędziszów.

Oba zespoły tego sezonu nie mogą zaliczyć do udanych. Unia zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem trzech punktów. Tyle samo punktów, również po trzech remisach ma Sparta Caffaro, która z lepszym bilansem bramkowym plasuje się pozycję wyżej. W minionej kolejce zespół z Sędziszowa zremisował u siebie z Moravią Morawica 2:2. Obie drużyny czekają na pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie.
- Przed meczem będę zwracał uwagę zawodników na to, aby jak najwięcej utrzymywali się przy piłce, poprawili grę pozycyjną oraz zagrali odpowiedzialnie. Musimy zacząć cierpliwie budować akcje. Mamy dobrych zawodników, którzy potrafią to robić, choć z niewiadomych względów ostatnio im to nie wychodziło. Wszystkie akcje muszą być właściwie przygotowane, aby uniknąć boiskowego chaosu. Nie wiem nic o naszych przeciwnikach, dlatego tak ważne jest, żeby mój zespół rozegrał dobre spotkanie, a wtedy mamy szansę powalczyć o pozytywny wynik - zapowiada Burliga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie