Szymon Płusa - Rolnik Roku w powiecie skarżyskim, uprawia niezwykłą roślinę

Szymon Płusa mieszka w Skarżysku Kościelnym, ma 57 lat. Jest żonaty, ma trzech synów i dwoje wnuków - bliźniąt. Jest z nich bardzo dumny. Pracuje na kolei, ale jego pasją jest uprawianie ziemi. - To w rodzinie wielopokoleniowa tradycja - mówi. Jeszcze nie tak dawno w wiejskiej gminie ziemię uprawiali niemal wszyscy. Dziś pan Szymon jest jednym z nielicznych, którzy nie zostawili pól odłogiem. - Kocham ziemię, dlatego ją uprawiam - podkreśla.

Samo zdrowie!

Rolnik Roku w powiecie skarżyskim zajmuje się nietypową uprawą. Nie hoduje zboża ani ziemniaków, tylko... topinambur. Inaczej mówiąc, słonecznik bulwiasty, sprowadzony do Europy przez Krzysztofa Kolumba! To niesamowita roślina, bardzo zdrowa i niewymagająca stosowania nawozów ani oprysków. Zawiera dużo żelaza, magnezu, wapnia, fosforu i potasu. Jest też źródłem wielu witamin, w szczególności K i C. - Ma bardzo wiele zastosowań. Można go przygotowywać w różnego rodzaju zalewach, robić z niego ciasta, zupę, a nawet pasztet i... kawę. Znajoma choruje na zaawansowaną cukrzycę. Topinambur bardzo jej pomógł. Kolega po chemioterapii też zaczął jeść bulwy topinamburu. Wyniki znacznie mu się poprawiły. Kto chce, niech wierzy. Kto nie chce, niech nie wierzy. Pewne jest to, że ta roślina nikomu nie zaszkodziła, a wielu ludziom pomogła - mówi Szymon Płusa.

Będzie pięć hektarów

Hodowla skarżyszczanina zajmuje blisko trzy hektary. Za rok będzie 5,10 hektara, bo rolnik zamierza wykarczować nieużytki wokół pola. - Jaki był ten rok? - pytamy. - Bardzo dobry. Szczególnie dla dzików. Przekopały i zjadły 80 procent uprawy - odpowiada. - No, topinamburu pan nie sprzeda, ale odszkodowanie będzie! - Gdzie tam! Na mój wniosek koło łowieckie odpisało, że sadziłem na własne ryzyko i żebym sobie pole ogrodził. Ja na to, ze dziki nie moje, więc niech oni sobie las ogrodzą - ripostuje pan Szymon. Ot, ciężka dola rolnika. Choć zapowiada, że sprawy nie odpuści.

Chłop Roku 2019

Nasz bohater w tym roku zdobył ogólnopolski tytuł Chłopa Roku. Finał konkursu odbył się wiosną pod Racławicami. Pokonał rywali, osiągając najlepsze wyniki w różnych konkurencjach. Między innymi prezentacji stroju regionalnego, śpiewie, tańcu, a nawet... rzucie ziemniakiem do celu. - Po tym wszystkim zaczęły do mnie zjeżdżać różne telewizje, po kilka godzin u mnie siedzieli. W Echu Dnia też o mnie pisali - przyznaje Szymon Płusa.

Społecznik jakich mało

Skarżyszczanin to dobrze znana postać. Jest prezesem Powiatowej Rady Świętokrzyskiej Izby Rolniczej w Skarżysku, działa w Kole Gospodyń Wiejskich w Skarżysku Kościelnym, klubie sportowym Grom, kabarecie i stowarzyszeniu o tej samej nazwie. Często można go zobaczyć na scenie, podczas festynów i przeglądów zespołów ludowych. Organizuje mnóstwo imprez - od sportowych po spotkania rezerwistów Wojska Polskiego. Pisze wiersze, skecze i piosenki. No i prowadzi aktywny tryb życia. - Grywam w tenisa, biegam, pływam. Kocham taniec. O kondycję trzeba dbać - przekonuje. Jego ulubionym powiedzeniem jest - nie ma problemu, damy radę!

Jak dobrze znasz kuchnię polską?

Jak długo przechowywać produkty w lodówce?	Warsztaty z MasterChefaem
Czy wiesz co zamówić w smażalni ryb?	Wegetarianizm, weganizm, frutarianizm...