- To nie jest dzisiaj żaden luksus. Koszt takiego tabletu to około 500 złotych. Może być to tańsze od sterty papierów, które dostajemy obecnie na komisje i sesje. Trzeba policzyć, jakie koszty pochłania druk tych dokumentów - powiedział radny Hamera, proponując, aby w następnej kadencji zakupić tablety.
- Wolałbym sobie kupić tablet za swoje pieniądze, nie publiczne i spać spokojnie - odparł mu kolega Mirosław Łapot, członek Zarządu Powiatu Włoszczowskiego. - Poczekajmy na lepsze czasu - podsumował przewodniczący rady Jarosław Ratusznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?