Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Barański "Tatar" został pochowany w Łodzi. Ostatni Robotowiec już na wiecznej warcie [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Miłosz Skiba
Miłosz Skiba
W poniedziałek 11 stycznia, na Starym Cmentarzu Św. Józefa, przy ul. Ogrodowej w Łodzi, odbył się pogrzeb pułkownika Tadeusza Barańskiego „Tatara” - żołnierza Armii Krajowej i Organizacji WiN, działacza harcerskiego, nauczyciela i wychowawcy młodzieży, współorganizatora struktur oraz członka prezydium Zarządu Światowego Związku Żołnierzy AK Okręg Łódź. Śp. Tadeusz Barański przeżył 96 lat, był ostatnim żyjącym żołnierzem II Zgrupowania Partyzanckiego cichociemnego Mariusza Szwieca „Robota”.

Podpułkownik Tadeusz Barański pseudonim "Tatar" zmarł 29 grudnia w Łodzi. Był żołnierzem AK ze zgrupowań „Ponury-Nurt” i członkiem środowiska „Jodła” Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Brał między innymi udział w akcji "Burza". Po wojnie był prześladowany przez komunistyczne służby bezpieczeństwa. "Tatar" był harcerzem i pedagogiem. "Przez wiele lat był cenionym nauczycielem i organizatorem szczepu harcerskiego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 9 imienia Komisji Edukacji Narodowej w Łodzi. Pułkownik był popularyzatorem wiedzy o Armii Krajowej. Chętnie udzielał wywiadów. Swoje wspomnienia często zaczynał od słów: "Wolność jest jak tlen". Miał 96 lat. Pochodził z Bedlna, był absolwentem Gimnazjum św. Stanisława Kostki w Końskich.

W ostatniej drodze pułkownikowi Barańskiemu towarzyszyli przyjaciele na czele z Ryszardem Patzerem, przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Służby Mundurowe, Władze Samorządowe, Instytucje Państwowe, Szkoły oraz Organizacje Społeczne. Wśród kilkunastu sztandarów zgromadzonych na tej uroczystości był też Sztandar Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej "Ponury"-"Nurt".

Mszę Świętą celebrował Kapelan Okręgu Łódzkiego AK ks. jezuita por. Józef Łągwa. Dziękujemy tobie pułkowniku za ten wielki dar, jaki niosłeś w sobie. Za ten wielki skarb i za tę miłość do rodziny i do ojczyzny. Chcemy to całe twoje życie włączyć w tą największą miłość, jaką nam ukazał Chrystus na ołtarzu krzyża” – powiedział w trakcie kazania ks. Józef Łągwa

Podczas mszy skrócony życiorys podpułkownika przedstawił ppłk. Piotr Gadomski, zastępca dowódcy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W ostatnim pożegnaniu uczestniczyły delegacje naszej małej Ojczyzny. Samorząd Powiatu Koneckiego tego dnia reprezentowali starosta Grzegorz Piec, naczelnik Wydziału Promocji i Kultury Marian Wikiera oraz Ireneusz Barański – bratanek zmarłego bohatera. Delegacji Gminy Końskie przewodził burmistrz Krzysztof Obratański, który podczas swojej przemowy nad urną z prochami zmarłego podkreślił, że ten żołnierz AK wiele lat temu wybrał:

pole walki o pamięć o tych, którzy polegli, którzy walczyli i jako żywy świadek historii uczestniczył we wszystkich ważniejszych wydarzeniach, które gruntowaniu tej pamięci miały służyć. Obdarzony fantastyczną pamięcią, ogromną erudycją i wielkim darem opowiadania o udziale swoim i swoich kolegów w działaniach na ziemi świętokrzyskiej. Był nie tylko pożądanym, ale i kochanym uczestnikiem spotkań kombatanckich i spotkań z młodzieżą. Będzie nam go bardzo brakowało, ale on teraz „idzie w bohatery

- mówił Krzysztof Obratański

Podpułkownik Tadeusz Barański po wkroczeniu Armii Czerwonej zagrożony aresztowaniem ukrywał się. Przez pewien czas działał w organizacji WiN na Dolnym Śląsku. Został aresztowany w 1948 roku i więziony w Kielcach oraz Sandomierzu. Po uwolnieniu w 1949 roku podjął studia na Akademii Wychowania Fizycznego. Od 1953 roku pracował w szkołach jako nauczyciel wychowania fizycznego i udzielał się w harcerstwie. Organizował rajdy i obozy szlakiem partyzantów w Górach Świętokrzyskich. Bardzo często odwiedzał Wykus i był honorowym gościem na uroczystościach Koneckiego Września. Podczas przedostatniego pobytu w Końskich, od starosty koneckiego – Grzegorza Pieca, odebrał okolicznościowy medal poświęcony Żołnierzom Wyklętym. Wtedy też sędziwy weteran, do zgromadzonych w koneckiej Bibliotece ze wzruszeniem wyrzekł:

Czuję się tutaj jak wśród swoich, jak u siebie. Dla mnie każdy konecki kamień, każdy konecki budynek i mogiły na cmentarzu, to miejsca drogie mojej pamięci, bo tu spędziłem swoje najpiękniejsze lata.

Ppłk Barański stał się jednym z inicjatorów budowy pomnika Armii Krajowej w Łodzi, odsłoniętego w marcu 2019 rokmu Do końca walczył w imię pamięci. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim, Medalem „Pro Memoria”, Medalem KEN, a także Honorową Odznaką „Za Zasługi dla Miasta Łodzi”.

Źródło: Starostwo Powiatowe w Końskich

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie