Do konkursu zgłoszono 52 regionalne potrawy oceniane w kilku kategoriach. Wśród mięs bezkonkurencyjny okazał się salceson z Bęczkowa. Co ciekawe, Tadeusz Matuszewski po raz pierwszy wziął udział w konkursie kulinarnym, a masarnię "Tadeusz Matuszewski Mat-Mas" w Bęczkowie prowadzi dopiero od trzech miesięcy.
- Parę osób sugerowało, żebym spróbował swoich sił. Postanowiłem, że produktem, którym się pochwalę będzie salceson, ponieważ szynki i kiełbasy są zbyt popularne na takich konkursach. Cieszę się, że jurorzy docenili moją pracę, mówili, że po raz pierwszy jedzą coś takiego - zdradza Tadeusz Matuszewski. Podkreśla, że jego sekret tkwi w dobrym mięsie, w które zaopatruje się u lokalnych rolników oraz w umiejętnym doprawieniu potrawy.
Tadeusz Matuszewski z wykształcenia jest frezerem, ale branżą mięsną zajął się ze względu na rodzinne tradycje.
- Dziadek był hodowcą pokaźnej trzody chlewnej, wujek uczył się w szkole masarskiej. Przygotowywałem mięso na własne potrzeby, od dawna się tym interesowałem - mówi i zapowiada, że gdy tylko nadarzy się okazja, weźmie udział w innych konkursach kulinarnych.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?