Eurodeputowany z naszego regionu Czesław Siekierski każdego dnia otrzymuje wiele listów i mali z prośbą o pomoc i interwencje. Wiele z nich nie kwalifikuje się do tego, ale wszystkie są uważnie czytane. Nawet ten mówiący o potrzebie utworzenia oddzielnego kraju dla uchodźców…
Na biurku Czesława Siekierskiego w Parlamencie Europejskim w Strasburgu stos listów, papierów, dokumentów. Pracuje także komputer, a w ręku europosła "grzeje się" telefon. Tak wygląda krótka przerwa pomiędzy obradami i wystąpieniami. Teoretyczne przerwa na odpoczynek. Praktycznie - na dodatkową pracę.
- Każdego dnia dostajemy od kilku do kilkudziesięciu listów i około 300 maili - wylicza Czesław Siekierski - Ale są i takie sprawy, gdy liczba ta kilkakrotnie wzrasta. Tak jest na przykład w przypadku ACTA…
PROŚBY
Co jest zwykle treścią korespondencji? Według Czesława Siekierskiego wiele pism zawiera zaproszenia, różne informacje, ale też treść wielu z nich stanowią prośby o pomoc i interwencje. - Dużo takich listów wynika z przekonania, że to czego nie udało się załatwić w urzędzie załatwi europoseł - podkreśla Czesław Siekierski - Tymczasem ja nie mam ani takich możliwości, ani takich kompetencji.
Wśród takich spraw wymienia pokoleniowe spory o miedzę, spory z urzędami, skargi na niekompetencję urzędników. Przyznaje, że bywają też sprawy zupełnie kuriozalne, jak chociażby pomysł wydzielenia z jednego z krajów oddzielnego państwa, w którym osiedleni zostaliby uchodźcy. - Taki sprawami na pewno się nie zajmę - śmieje się Czesław Siekierski.
SPOTKANIA
Dużo osób zwraca się też o pomoc podczas osobistych spotkań. W takich przypadkach poseł prosi o sformułowanie tych uwag na piśmie, a potem po konsultacji z prawnikiem przesyła je razem z pismem przewodnim do odpowiedniej instytucji z prośbą o udzielenie odpowiedzi. - I od razu zaznaczam, żeby odpowiedź była kierowana do autora interwencji z jednoczesnym przesłaniem do mojej wiadomości.
Czesław Siekierski twierdzi, że z każdej, nawet pozornie błahej sprawy można się czegoś nauczyć. I że każda osoba, która zwraca się do niego zasługuje na powabne traktowanie. Teraz przed posłem kilka tygodni urlopu. Jego część zamierza spędzić z rodziną nam morzem, pomagając córce w opiece nad dziećmi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?