Tajemnicza kobieta wchodzi do domów w powiecie kieleckim
Informacje o tajemniczej kobiecie "chodzącej po domach" w podkieleckich miejscowościach bardzo szybko rozpowszechniły się w sieci. Prośba o interwencję w tej sprawie dotarła też do naszej redakcji.
27 lutego zauważyliśmy, że w Tokarni kręci się dziewczyna i twierdzi, że szuka pracy. Gdy ludzie jej dziękują to ona na siłę wchodzi do mieszkania patrząc, kto co ma w domu - czytamy w mailu, który dotarł do naszej redakcji. - Kilkanaście osób musiało wypchnąć ją z domu, ponieważ była nachalna i niegrzeczna. Szantażowała nawet żądając 20 złotych za to, że opuści mieszkanie o 19.30
- wyjaśniała nam czytelniczka dodając, że sprawa już została zgłoszona na policję.
- Jakim prawem obcy wchodzą nam na posesje, nękając nas i żądając za opuszczenie własnych domów pieniędzy? Przecież w międzyczasie można dokładnie przyjrzeć się domom, żeby później je obrabować? Bardzo prosimy o pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy, bo nie wiemy, czy policja podjęła jakiekolwiek działania - apelowała mieszkanka Tokarni.
Policja wylegitymowała tajemniczą kobietę. Jak tłumaczyła swoje zachowanie?
Jak się okazuje, już w poniedziałek, 27 lutego policjanci wylegitymowali tajemniczą kobietę. Młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji wyjaśnia, że w tym dniu do funkcjonariusz trafiły cztery zgłoszenia dotyczące kobiety, która chodziła od posesji do posesji i oferowała, między innymi umycie okien w zamian za wynagrodzenie.
- Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce wylegitymowali trzydziestoletnią kobietę, która tłumaczyła stróżom prawa, że rzeczywiście oferowała pomoc w posprzątaniu domu lub umyciu okien ze względu na chęć dorobienia dodatkowych pieniędzy. Sprawa jest nam znana i mamy ją na uwadze podczas codziennej służby - mówi Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Rzeczniczka prasowa kieleckiej policji apelowała do mieszkańców o rozwagę.
- Jeżeli do waszego domu lub na posesję przyjdzie osoba co do której istnieją podejrzenia, że na przykład mogłaby dopuścić się kradzieży prosimy natychmiast alarmować policjantów pod numerem 112. Pamiętajmy również o tym, żeby zachować zasady ograniczonego zaufania w stosunku do osób obcych, które wpuszczamy do swojego domu - zaznaczyła Małgorzata Perkowska Kiepas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?