W niedzielę rano mieszkaniec Parszowa poszedł do domu swojego 91-letniego sąsiada. Znalazł zwłoki starszego pana. Zmarły miał zakrwawioną twarz i głowę, ale - jak mówią policjanci - w domu nie było śladów plądrowania. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności śmierci 91-latka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!