Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak bym chciała grubszą być...

KAK
archiwum
Dla większości kalorie i odpowiednia waga to problem. Wielu musi się odchudzać, by osiągnąć upragnioną wagę, ale są i tacy, którzy marzą o tym aby przytyć... Tyle, że przytycie okazuje się właśnie problemem nie do przeskoczenia. Można objadać się słodyczami, można też skorzystać z porad fachowców z Instytutu Żywienia i Żywności .

Skłonności i genetyka**
Zapotrzebowanie energetyczne organizmu zdrowego mężczyzny w wieku od 20-60 lat szacuje się według norm na 2200-3600 kcal, w zależności od wieku i aktywności fizycznej. Jeśli chodzi o kobiety to jest to 1700 - 2900 kcal.
Przyczyną niedowagi są najczęściej nadczynność tarczycy, pasożyty, gruźlica, choroba nowotworowa oraz anoreksja - mówi dr Białkowska, lekarz chorób wewnętrznych i dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie - Jednak bardzo intensywna przemiana materii, która nie pozwala nam tyć może być także uwarunkowana genetycznie. Tak jak są ludzie ze skłonnościami genetycznymi do tycia, są również i ci, którzy jedząc duże ilości pożywianie utyć nie mogą. To jest grupa szczęśliwców, którzy nie powinni narzekać na swój organizm. Należy pamiętać, że z wiekiem nasza przemiana materii się spowalnia i w końcu organizm i tak zyska kilka kilogramów więcej.
Magiczny wskaźnik
Podstawą do stwierdzenia, że mamy niedowagę jest wskaźnik BMI - używany do określania odpowiedniej wagi ciała. Wylicza się go ze wzoru BMI = masa ciała w kg : wzrost w metrach. Jeśli otrzymamy wynik 20-25 wszystko jest w porządku, wynik poniżej 20 to już niedowaga. Jeśli z działania wyjdzie nam poniżej 18,5 wskazuje to na niedobór składników odżywczych w organiźmie, natomiast 16,5 to już anoreksja.
Co jeść?
-Bez względu na to czy mamy problem z otyłością czy niedowagą zalecałabym odżywianie się zgodnie z piramidą żywieniową - mówi dr Magdalena Białkowska - Osoby szczupłe powinny wybierać produkty z tzw. bazy i jeść je w większych ilościach. Są to kasze, ryż, pieczywo, potrawy mączne - makarony. Prócz tego jedzmy dużo jogurtów, produktów mlecznych i białego sera. Zalecałabym też jedzenie dużej ilości owoców i picie soków naturalnych, najlepiej świeżo wyciskanych w domu.
Nie wszystkie produkty wysokokaloryczne są zdrowe. Nie polecałabym spożywania dużej ilości słodyczy, bo to są, nazwijmy je tak, "złe" kalorie. Spożywanie ich w nadmiernych ilościach może przyczynić się co najwyżej do powstania próchnicy. Poza tym objadanie się w nadmiernych ilościach ciastkami i kremami powoduje, że spożywamy również wszelkie cukiernicze "polepszacze". W przyszłości natomiast może się okazać, że zafundowaliśmy sobie problem otyłości zamiast lekko przytyć. Również napoje słodzone także nie są wskazane.
Warto wiedzieć, że są dodatki, które pobudzają nasz apetyt. I tak na przykład chrzan, musztarda, cebula, pieprz, kminek maja takie właściwości. Nie bez powodu na zaostrzenie apetytu, na przystawki podaje się kiszone ogórki i sałatki z kapusta kiszoną.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie