3 z 17
Poprzednie
Następne
Tak komicznie tłumaczą się dłużnicy. "Syn obiecuje, że zapłaci zaległe alimenty. Dobry dzieciak, bo inni to nawet nie obiecują" [lista]
Dzień przyjęć w kancelarii:
- Panie komorniku, u pana pod gabinetem, to normalnie jak u dentysty. Co jestem, to mnie ludzie w kolejce przepuszczają! Dziś też trzy osoby czekają, ale powiedzieli, że mogę już wchodzić.