Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Tak się robi z ludzi idiotów - pisze czytelnik o tym, co odkrył

Paweł WIĘCEK
Na zdjęciu zrobionym przez czytelnika widać, że pod kartką z nową, promocyjną ceną, była stara cena, zdecydowanie niższa od nowej.
Na zdjęciu zrobionym przez czytelnika widać, że pod kartką z nową, promocyjną ceną, była stara cena, zdecydowanie niższa od nowej. czytelnik
Czytelnik chciał upolować okazję w sklepie Avans w Sandomierzu. O mały włos sam nie padł ofiarą dziwnej promocji.

Reklamy sieci sklepów Avans krzyczały w dniach od 19 do 22 sierpnia, że ceny wszystkich produktów obniżone są o 20 procent. Pan Janusz z Sandomierza poszedł więc kupić telewizor LCD.

Zdenerwowany mężczyzna przesłał do naszej redakcji e-maila oraz zdjęcia, które zrobił w salonie.

DROŻSZA PROMOCJA

"W interesie wszystkich klientów uprzejmie donoszę, że sieć Avans sprzedająca sprzęt RTV/AGD wprowadzając promocję obniżającą cenę produktów o 20 procent wcześniej cenę podniosła. Szczerze zainteresowany zakupem telewizora LCD udałem się dziś do Avansu w Sandomierzu chcąc skorzystać z obniżki. Aby dokładnie wczytać się w parametry sprzętu, który jest sporym wydatkiem, wziąłem do ręki ulotkę z ceną i opisem telewizora. Zauważyłem wtedy, że aktualną cenę promocyjną zasłonięto starą ceną. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że stara cena była znacznie niższa od promocyjnej. Cena telewizora była podwyższona aż o 540 złotych" - napisał do nas w czwartek.

ZMIENILI CENY

"Echo Dnia" przedstawiło sprawę Kamilowi Winiarczykowi, kierownikowi salonu Avans w Sandomierzu. Poprosiliśmy o wyjaśnienia.

- Cena, jaka wisi, nie wiem, kto tam grzebał i po co, jest ceną ostateczną za dany produkt. Jeżeli produkt ma wyższą cenę od tego, co było, wynika to z tego, że przychodzi nam zmiana - tłumaczy i podaje przykład. - Dziś doszedł do nas laptop wart 2 tysiące złotych. Jutro ten sam sprzęt może kosztować 800 złotych więcej.

Winiarczyk podkreśla, że ostatnio wzrosły ceny sprzętów w salonie. - Produkty, które przyszły, są teraz znacznie droższe. Jeśli przychodzi rozporządzenie ze zmienioną ceną, muszę to zrobić i od tej ceny jest obniżka - mówi. Jego zdaniem interwencję od czytelnika można potraktować jako niezdrową zagrywkę konkurencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie