Tak się wygrywa samochód

Apartament czeka - wystarczy 12 kuponów!

Z każdym losowaniem przybywa uczestników. Tym razem było ponad dwadzieścia worków kopert.
(fot. Fot. Aleksander Piekarski )

Apartament czeka - wystarczy 12 kuponów!

Po odbiór wylosowanych nagród można zgłaszać się do lokalnych oddziałów "Echa Dnia" lub do Centralnego Biura Konkursów na ulicy Targowej 18 w Kielcach. Ostateczny termin odbioru nagrody upływa 5 lutego 2010 roku. Do wygrania została jeszcze nagroda główna, którą jest luksusowy apartament z dużym tarasem. Wystarczy zebrać tylko 12 kuponów i włączyć się do gry. Serdecznie zapraszamy! Szczegóły na stronie poświęconej konkursowi.

W czwartek po raz trzeci odbyło się losowanie nagród w konkursie "Echa Dnia" - "Mieszkanie za czytanie". Czytelnicy przybyli na losowanie z zapartym tchem czekali na wyniki. Każdy miał nadzieję, że może właśnie jemu uda się coś wygrać. Największe szczęście uśmiechnęło się do pana Adama Kura z Podzamcza, który wygrał fiata linea.

1 FIAT I 15 NAGRÓD W GOTÓWCE

W konkursie wylosowane zostały również nagrody pieniężne. Po 500 złotych otrzymają: Natalia Fert z Kielc, Anna Kaczmarczyk z Bukowej, Krystyna Mójecka z Kielc, Mirosław Porzyczka z Rajca Szlacheckiego, Maciej Ksiąski z Kielc, Sylwia Sapielak z Sandomierza, Marek Krzemiński z Kielc, Joanna Woś z Chęcin, Anna Cieśla z Dąbrowy Dolnej i Maria Szypuło z Szydłowca.

Nagrody pieniężne w wysokości 1000 złotych wygrali: Wiesława Zgrzebnicka z Odrowążka, Arkadiusz Kózka z Kielc, Bogumiła Tusznio z Suchedniowa, Edward Ryk z Kielc oraz Marek Tomczyk, również z Kielc.

ADAM KUR: - WYGRANYM AUTEM BĘDZIEMY Z ŻONĄ JEŹDZIĆ NA ZMIANĘ

Pan Adam Kur z Podzamcza stał się w czwartek szczęśliwym posiadaczem fiata linea. Wygrana sprawiła mu wielką radość.

- Z początku nie mogłem uwierzyć, że to właśnie ja wygrałem samochód. Potrzebowałem się upewnić, dlatego zadzwoniłem do Biura Konkursów "Echa Dnia". Informacja się potwierdziła. Naprawdę wygrałem samochód! - cieszy się pan Adam Kur z Podzamcza, który wygrał fiata linea w konkursie "Mieszkanie za czytanie".

Wygrana sprawiła panu Adamowi ogromną radość. - Po godzinie 11 zadzwonił telefon. Żona powiedziała, że to ktoś do mnie. W słuchawce usłyszałem, że wygrałem samochód. Ale z początku wydawało mi się, że to nieprawda - opowiada podekscytowany.

Żeby się upewnić pan Adam zadzwonił do Biura Konkursów "Echa Dnia". Dopiero potem uwierzył, że
wygrał samochód. - Uwierzyłem dopiero po tym telefonie. Jestem mile zaskoczony i bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać taką wspaniałą nagrodę - mówi z uśmiechem.

Pan Adam brał udział w wielu konkursach. - Zawsze chętnie brałem udział w konkursach. Największą nagrodą, jaką udało mi się wygrać był fiat 126p. Ale to było bardzo dawno - wspomina pan Adam. - Później brałem udział w różnych konkursach. Najczęściej wysyłałem kupony z krzyżówek, ale niestety nigdy nic nie wygrałem…, dlatego jestem tak zaskoczony.

Decyzję o udziale w konkursie pan Adam podjął sam. - Codziennie kupuję "Echo", bo lubię czytać o tym, co się dzieje w naszym regionie. Kiedy został ogłoszony konkurs, pomyślałem sobie, że spróbuję poszukać szczęścia. Kupowałem "Echo" i zbierałem kupony. To była słuszna decyzja - stwierdza zwycięzca. - Warto było grać!

Teraz pan Adam wierzy w swoje szczęście jeszcze bardziej. - Druga poważna wygrana jest dla mnie olbrzymią zachętą do dalszego udziału w konkursach. Dlatego będę nadal brał w nich udział. Może uda mi się jeszcze coś wygrać? - zastanawia się uśmiechnięty.

- Co zrobi pan z samochodem?- Oboje z żoną mamy prawo jazdy, ale już dawno nie jeździliśmy samochodem. Będziemy musieli sobie przypomnieć jak się kieruje i będziemy jeździć na zmianę.