Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądały pierwsze lata niepodległości w obecnym powiecie starachowickim. Początki nie były łatwe

Tomasz Trepka
Tomasz Trepka
Lata 1915-1917 , Restauracja na wsi WIerzbnik - obecnie Starachowice.
Lata 1915-1917 , Restauracja na wsi WIerzbnik - obecnie Starachowice.
Już w październiku 1918 roku przeprowadzono zmiany w radzie miasta Wierzbnika na czele której stanął burmistrz Józef Jedynak, a kolejnym w latach 1919-1923 był Władysław Miernik. Przejęcie władzy od Austriaków w Wierzbniku miało miejsce 6 listopada 1918 roku. Najtrudniejsze miało dopiero nadejść. Władze powiatowe zmuszone były sobie radzić z olbrzymią ilością powierzonych zadań.

Tak wyglądały pierwsze lata niepodległości w powiecie starachowickim

Wszystko to odbywało się w warunkach niezwykle trudnej sytuacji ekonomicznej, rodzącej się Polski. Jak wyglądały pierwsze lata niepodległości? Z jakimi problemami w odrodzonej Polsce musieli sobie radzić mieszkańcy powiatu oraz władze samorządowe, na które spadł podstawowy ciężar odbudowy i rozwoju regionu?

Przewinienia władzy

Jedną z największych bolączek był brak odpowiedniego przygotowania u osób sprawujących zajmowane stanowiska w administracji. W wyniku kontroli magistratu w Wierzbniku przeprowadzonej w październiku 1920 roku stwierdzono wiele nieprawidłowości w zakresie prowadzenia księgowości oraz braku wielu innych dokumentów, w tym rachunków potrzebnych do potwierdzenia na co były wydatkowane pieniądze przeznaczone na odbudowę ze zniszczeń wojennych. Ocena wizytatorów była niezwykle krytyczna, skoro domagali się oni unieważnienia wyborów ówczesnego burmistrza miasta i jego zastępcy.

Zwracamy się do władz Województwa o co rychlejsze załatwienie sprawy burmistrza z urzędu. Obecny stan gospodarki miejskiej dłużej trwać nie może, bez szkody dla miasta – stwierdzono w jednym z raportów sejmiku ówczesnego powiatu iłżeckiego.

W pierwszej połowie 1921 roku władze powiatu zmuszone były poradzić sobie z kolejnymi trudnościami, jakie niósł ze sobą strajk powszechny. W powiecie iłżeckim na kilka dni „stanęły” wszystkie zakłady przemysłowe. Powszechnie domagano się podwyżek wynagrodzeń. Szczególnie gwałtowny przebieg przybrał strajk w Zakładach Starachowickich.

Po bezskutecznej prośbie do województwa o przydział kompanii wojska, starostwo ściągnęło z powiatu 40 policjantów, którzy w obawie uszkodzeń, obsadziło fabrykę robotników do tejże – pisało starostwo.

Z bezpieczeństwem na bakier

Wielokrotnie podkreślano przy tym wręcz fatalną pracę policji, nie starającą się ukrócić groźnego procederu. Doprowadziło to w konsekwencji do zmian w miejscowych służbach odpowiadających za bezpieczeństwo. Do tego czasu prawdziwą zmorą władz powiatowych oraz Wierzbnika stało się zapanowanie nad agitacją komunistyczną w miejscowych zakładach.

Z działalnością policji w powiecie wiązało się również zapobieganie przestępczości i zwalczanie szczególnie rozpowszechnionych w pierwszych latach niepodległej Polski napadów. – Policja była źle umundurowana i uzbrojona, bez instruowania działała opieszale, co wśród ludności wywoływało narzekania i brak zaufania do władz – pisano. Problemem było przede wszystkim przyjmowanie do policji niewłaściwych ludzi. – Policjanci rekrutują się przeważnie z ludzi, którzy zaledwie cokolwiek czytać i pisać umieją – oceniano policję w powiecie iłżeckim w 1920 roku. Mimo to już wtedy odnotowywano pierwsze sukcesy.

Przyaresztowano słynnego w tutejszym powiecie bandytę i herszta Lachowskiego. W trakcie dalszego śledztwa aresztowano jeszcze 24 członków jego bandy i 16 uczestników, w tym jednego sołtysa, razem 41 osób. Dokonali oni 11 napadów w tutejszym powiecie – pisano w raporcie z 1920 roku.

Odzyskanie przez Polskę niepodległości pozwoliło na rozwinięcie legalnej działalności politycznej. Jak wyglądała sytuacja polityczna w powiecie iłżeckim? W 1920 roku najsilniejsze wpływy miało tutaj lewicowe Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”. Poparcie dla ludowców zostało potwierdzone w wyborach do parlamentu 1922 roku. Zaraz za nim uplasował się prawicowy Chrześcijański Związek Jedności Narodowej.

Trudna codzienność

Aktywności komunistów w powiecie iłżeckim sprzyjał nie tylko przemysłowy charakter powiatu, ale również fatalne warunki aprowizacyjne i związane z tym niezadowolenie społeczne. – Aprowizacja u nas w powiecie nie stoi na wysokości i skutkiem czego nie odpowiada swemu zadaniu zupełnie – stwierdzono już kilka miesięcy po odzyskaniu niepodległości.

W powiecie iłżeckim panowała trudna sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych. W 1919 roku meldowano do Kielc, że choroby w regionie „grasują w całej pełni”. Skomplikowała się ona szczególnie mocno, po zlikwidowaniu dwóch szpitali epidemicznych – w Starachowicach i Siennie. Wszyscy chorzy trafiali do Iłży. Szpital ten był przepełniony, niedostatecznie wyekwipowany oraz brakowało mu funduszy na bieżącą działalność. Z pomocą przyszło starostwo powiatowe w Wierzbniku, które przejęło szpital. Do zarządzeń służb sanitarnych niechętnie podchodziła miejscowa ludność, nierzadko utrudniając im działania.
Nadal jednym z głównych problemów dla mieszkańców Wierzbnika był brak kanalizacji i wodociągów. W 1922 roku wybudowano łaźnię miejską, w której przeprowadzano również dezynfekcje. Mieszkańcom Wierzbnika brakowało przede wszystkim szpitala.
1922 rok przyniósł zasadnicze zmiany w działalności władz powiatowych i miejskich w wielu częściach Kielecczyzny. – Samorząd gminny wchodzi stopniowo na tory racjonalnego rozwoju. Członkowie gmin wiejskich przyzwyczajeni jeszcze do niedawna do tego, że za nich myśleli inni – czy to rosyjski naczelnik powiatu razem z pisarzem gminnym, czy okupacyjny szef powiatu – dziś oswoili się już z zasadą samorządności, poczuli swoją odpowiedzialność za bieg spraw w gminie i coraz więcej poczynają się nimi interesować – stwierdzono w jednym z raportów.

Podziękowania i przyrzeczenia

Zebrani w Wierzbniku w dniu 11 marca 1919 roku członkowie pierwszego po wydaleniu okupantów i utworzeniu Rządu Polskiego, sejmiku powiatu iłżeckiego, wybrani w myśl dekretu Naczelnika Państwa z 5 grudnia 1918 roku, w poczuciu wielkości dziejowego momentu zakładania podwalin pod nowopowstałą Wielką Zjednoczoną Polskę i ważności prac Sejmu Ustawodawczego nad Konstytucją Państwową jednogłośnie uchwalili zwrócić się do wysokiego Sejmu z wyrazami uznania za wykonaną już pracę zaznaczając, że w dniu dzisiejszym przyjmują na siebie obowiązki roztoczenia opieki nad powiatem i zgodnej współpracy nad jego kulturalnym i ekonomicznym rozwojem. Mając ciągle na widoku dobro kraju i podporządkowując się uchwałom Sejmu i rozporządzeniom Rządu Polskiego podnoszą zgodny okrzyk: „Niech żyje Wolna i Zjednoczona Republika Polska, niech żyje i owocnie pracuje Sejm Ustawodawczy, niech żyje Naczelnik Państwa i Wódz naszej armii Józef Piłsudski – pisano w rezolucji sejmiku iłżeckiego skierowanej do najwyższych gremiów państwowych w Warszawie

Wierzbnik ze Starachowicami

Już w listopadzie 1918 roku rada miejska Wierzbnika wystąpiła z postulatem przyłączenia do niego osady Starachowice. Tą kwestią zajęto się również w lutym 1919 roku. Wraz z upływem lat Wierzbnik oraz Starachowice stawały się „jednolitym organizmem” z całym systemem powiązań społeczno-ekonomicznych. Starachowickich. 18 kwietnia 1931 roku rada miejska w Wierzbniku podjęła decyzję o przyłączeniu całych Starachowic, jednocześnie proponując zmianę nazwy miasta na Wierzbnik-Starachowice.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie