Taksówkarze z Kielc wzięli udział w szkoleniu z pierwszej pomocy [WIDEO, zdjęcia]

- Taksówka zwykle jest pierwsza w sytuacji, gdy coś dzieje się niepokojącego na drodze.Pomoc naszych kierowców może okazać się szczególnie potrzebna. Zależy nam na tym, by potrafili odpowiednio zareagować - mówi Jakub Czernic, kierownik Biura Regionalnego MPT Tele-Taxi. - Szkolenia przeprowadzamy cyklicznie. Dwa lata temu kurs pierwszej pomocy odbyła pierwsza grupa kierowców - około 50 osób, teraz przeszkoliliśmy 30 nowych pracowników. W lutym planujemy powtórzyć te działania, aby starsi kierowcy nie zapomnieli czasem, jak udzielić pomocy - dodaje nasz rozmówca.

Taksówkarze podkreślali potrzebę organizowania tego typu szkoleń. - Codziennie jeździmy po mieście, na pewno częściej podróżujemy niż policja i pogotowie. W każdej chwili możemy uczestniczyć w nagłym wypadku drogowym, kiedy trzeba będzie udzielić pierwszej pomocy.Osobiście nie zdarzyła mi się taka sytuacja i mam nadzieję, że tak pozostanie. Gdybym jednak był świadkiem nieszczęścia na drodze, na pewno nie bałbym się udzielić pomocy - mówi Karol Witecki, taksówkarz uczestniczący w szkoleniu.

Niektórym kierowcom wiedza ze szkolenia przydała się już w praktyce. - Jeden z naszych taksówkarzy po 3-4 dniach po ostatnim szkoleniu udzielał pierwszej pomocy kobiecie, która straciła przytomność. Był z nią do czasu przyjazdu karetki i z tego, co wiem, akcja ratunkowa zakończyła się szczęśliwie - mówi Jakub Czernic.

Instruktażu pierwszej pomocy udzielili taksówkarzom ratownicy medyczni z firmy Falck. Pokazywali uczestnikom kursu, jak bezpiecznie ułożyć poszkodowanego, jak przeprowadzić reanimację, podpowiadali, co robić, gdy pomocy potrzebują osoby z przewlekłymi chorobami. - Niejednokrotnie niewielka interwencja, na przykład repozycja głowy, pozwala przeżyć poszkodowanemu, dlatego tak ważne jest, aby świadkowie wypadków byli wyposażeni w taką wiedzę i nie bali się udzielać pomocy. Taksówkarze ze względu na swoja profesję powinni ponadto wiedzieć, jak postępować z pacjentami, gdy ich auto uczestniczy w wypadku - czy ewakuować pasażerów i jak to robić - mówi Tomasz Śliwka, jeden z ratowników medycznych przeprowadzających szkolenie. - Największym błędem jest pozostawienie poszkodowanego samemu sobie. Jeśli nie ocenimy jego stanu zdrowia, nie udzielimy podstawowej pomocy, możemy przyczynić się do jego śmierci - dodaje.

QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa?