Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkowy folwark w Ostrowcu. Za kilka złoty kierowcy są gotowi sparaliżować ruch w mieście

Redakcja
Zza taksówki z trudem wyjechał pierwszy autobus. Do drugiego - tarasującego pół pasa ruchu - część pasażerów zmuszona była wsiadać wprost z trawnika.
Zza taksówki z trudem wyjechał pierwszy autobus. Do drugiego - tarasującego pół pasa ruchu - część pasażerów zmuszona była wsiadać wprost z trawnika.
Ile wart jest rozsądek? Okazuje się, że wśród ostrowieckich taksówkarzy momentami ciężko w ogóle go znaleźć, a za kilka złotych są w stanie sparaliżować ruch w mieście.

W piątkowe popołudnie na przystanku przy ulicy Sienkiewicza postanowił zaparkować jeden z ostrowieckich taksówkarzy. Chwilę później na przystanek próbowały dostać się dwa autobusy komunikacji miejskiej, jednak ich kierowcy na próżno oczekiwali jakiejkolwiek reakcji ze strony zapracowanego taksówkarza oczekującego na klienta. Czy pasażerowie komunikacji miejskiej powinni czuć się gorszymi, od tych podróżujących taksówką?

W mniemaniu tego taksówkarza chyba tak, skoro zrezygnował z oddalonego o… dwadzieścia metrów parkingu, bądź też znajdującego się trzysta metrów postoju taksówek. Na dobry wizerunek w ten sposób raczej nie zapracuje, a zarobek z pewnością nie zrównoważy mandatu przewidzianego za takie występki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie