Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tancerze z telewizyjnego show "Taniec z gwiazdami" bawili w weekend w hotelu Ameliówka pod Kielcami

Dorota KLUSEK
Od lewej: Tomasz Barański, Jan Kliment, Anna Głogowska, Rafał Maserak i Janja Lesar.
Od lewej: Tomasz Barański, Jan Kliment, Anna Głogowska, Rafał Maserak i Janja Lesar. Łukasz Zarzycki
Miłośnicy telewizyjnego show "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" dobrze znają te osoby. Anna Głogowska, Janja Lesar, Jan Kliment, Rafał Maserak i kielczanin Tomasz Barański w hotelu pod Kielcami prowadzili zajęcia i sami przy tym dobrze się bawili.
Tancerzom dopisywały humory.
Tancerzom dopisywały humory. Łukasz Zarzycki

Tancerzom dopisywały humory.
(fot. Łukasz Zarzycki)

Cała piątka zjawiła się w sobotę w hotelu Ameliówka, aby poprowadzić warsztaty. Obiekt ten gruntownie odnowiony i wyremontowany w 2011 roku, posiada bogate tradycje artystyczne. Gościli tu miedzy innymi: Ewa Bem, Jan Ptaszyn Wróblewski, Jan Pospieszalski, czy zespół Myslovitz.

Z PRZYMRUŻENIEM OKA

Tancerze niemal cały czas żartowali i zarażali dobrymi humorami. Nie miało znaczenia, że kilkanaście godzin wcześniej niektórzy z nich rywalizowali między sobą w show.

- Tancerze są generalnie wesołymi ludźmi, mamy specyficzne poczucie humoru, na wiele rzeczy patrzymy z przymrużeniem oczu. Rywalizacja na parkiecie jest, ale taka cicha i bardzo mobilizująca, bo każdy chce pokazać coś, co koledzy docenią - wyjaśniła Anna Głogowska. - Jak widać jesteśmy ze sobą zakumplowani i bardzo się lubimy, ale też potrafimy być wobec siebie wymagający. Te nasze relacje są super, bo potrafimy się zarazić inspiracją, dobrą energią.

Zapytana, czy nie żałuje, że w programie nie tańczy, Anna Głogowska śmiała się: - Jak powiedział Krzysztof Ibisz, nie ma mnie ani w tancerzach, ani w gwiazdach. Czasami jest mi przykro, że nie tańczę, ale szczerze mówiąc, jak patrzę na wysiłek, który koleżanki i koledzy muszą z siebie dawać, to cieszę się, że jestem po drugiej stronie.

ZNAJOMOŚCI Z KIELC

Ziemia świętokrzyska to rodzinne strony Tomasza Barańskiego, ale wielu znajomych tu ma także Rafał Maserak. - Rafał ma chyba większość kolegów z Kielc, co chyba poczytuję jako mój sukces - żartował.

- Rzeczywiście, dzięki Tomkowi po raz pierwszy pojawiłem się w Kielcach i poznałem wiele osób, z którymi się przyjaźnię do dziś. Lubię te rejony, klimaty - zdradził Rafał Maserak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie