Taniec to nie tylko sposób na dobrą rozrywkę ale także rewelacyjna forma ruchu i sposób na poprawę kondycji. Moda na aktywny wypoczynek w mieście i taki styl życia sprawia, że tańczyć chcą niemal wszyscy . To dlatego szkoły tańca ostatnio powstają jak grzyby po deszczu. Na całym świecie szkoły kubańskiej, ognistej salsy przeżywają od dawna prawdziwy boom. W Polsce taniec z pewnością zawdzięcza swój renesans wielkiej popularności programu "Taniec z gwiazdami", którego następna 11 edycja jest już w zamyśle producentów telewizyjnych.
- Każdy rodzaj tańca towarzyskiego kształtuje perfekcyjną postawę, elegancję poruszania się nie tylko kobiet, ale także mężczyzn. - mówi Tomasz Rowiński - To, co zyskujemy, ucząc się tańca to samodyscyplina i systematyczność, bo bez tych dwóch cech nie można doskonalić umiejętności tanecznych. Taniec to także niebanalna forma ruchu, która nie forsuje nas zbytnio, ale dobroczynnie wpływa na psychikę i zdrowie. Systematycznie doskonalony, jest przyjemnością, która w dodatku pozwala na utrzymanie mięśni ciała w dobrej formie. Kiedy za oknem szaruga i deszcz lub śnieżna mżawka, co ogranicza nam możliwość doświadczania ruchu, taniec rekompensuje ten jesienno - zimowy marazm.
Bez osteoporozy i cellulitu
- Niewątpliwą zaletą jest fakt, że tańczyć mogą wszyscy, niezależnie od wieku. - mówi Tomasz Rowiński, choreograf, właściciel kieleckiej Szkoły Tańca i Stylu "Rewanż" - Wystarczy tylko dopasować styl do naszych możliwości. Tańczenie zmusza nas do umiarkowanego wysiłku, choć w trakcie wykonywanych figur pracuje całe ciało. Badania udowodniły też, że taniec powoduje uwalnianie w organiźmie endorfin czyli hormonów szczęścia.
Taniec sprawia, że mamy tętno od 120-140 uderzeń na minutę. Piruety i obroty zmuszają do wytężonej pracy układ krwionośny i kostny. Poprawia się kondycję kości, kręgosłupa, stawów, co jak udowodnili naukowcy, może chronić przed osteoporozą. Przestajemy się garbić, na co dzień poruszamy się z większą gracją. W tańcu mięśnie zwiększają stopniowo swą siłę, pozbywamy się nawet tkanki tłuszczowej - samba oparta na intensywnej pracy nóg, ud pomaga w pozbyciu się cellulitu.
Terapia dla psyche
Tanecznym ruchom zawdzięczamy synchronizację pracy układu kostnego i krwionośnego z układem nerwowym. Taniec doskonale stymuluje pracę mózgu. Ucząc się i zapamiętując układy choreograficzne czyli poszczególne figury i sekwencje kroków tanecznych ćwiczymy pamięć. Poprawia się nasza orientacja w przestrzeni i koordynacja ruchowa. To także sposób na poprawę samopoczucia i relaks. Nauka tańca pomaga nam w budowaniu poczucia własnej wartości, sprawia, że na tanecznych imprezach towarzyskich mamy większą śmiałość, nie obawiamy się ruchu przy muzyce. Taniec ma wymiar terapeutyczny i pewna jego odmiana praktykowana jest w psychoterapiach, których celem jest zapobieganie depresji, pomoc osobom z kompleksami i zaburzeniami oceny własnego ciała - jak przy anoreksji i bulimii.
Na miarę możliwości
- Na początek najlepiej wybrać spokojniejsze techniki tańca żeby sprawdzić swoje możliwości.- mówi Tomasz Rowiński - Istnieje wiele stylów, które wymagają sporej sprawności jak tańce nowoczesne: hip hop, funky, break-dance. Dla osób z duży temperamentem i dobrą kondycją idealne będą wszelkie tańce latynoamerykańskie jak samba, rumba, cha cha, salsa, mambo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?