Tarasiewicz, trener Korony: - Z Cracovią chcemy wejść na dobry poziom

- Z Pogonią zagraliśmy poprawny mecz, ale można jeszcze grać dobrze i bardzo dobrze. Z Cracovią chcemy wejść na ten dobry poziom - przyznał Tarasiewicz.

Trener kielczan dobrze zna walory Cracovii. Uważa, że to zespół, który dobrze operuje piłką, potrafi się przy niej utrzymać i być niebezpieczny dla każdego.

- Analizowaliśmy grę Cracovii. Sposób jej gry bardzo nie zmienił się po odejściu trenera Stawowego. To prawda, że Cracovia przegrała trzy pierwsze mecze, ale my też nie mamy ośmiu punktów. Zapowiada się interesujący mecz. Liczę na naszą dobrą grę w Krakowie - mówi Tarasiewicz.

Trenera Korony cieszy to, że przeciwko Cracovii będą mogli zagrać strzelcy goli w zremisowanym 2:2 pojedynku z Pogonią Szczecin, a więc Paweł Golański i Jacek Kiełb.

- Mam też nadzieję, że w meczowej osiemnastce znajdzie się Nabil Aankour. Zmiany? Ja raczej nie lubię rotować składem. Na pewno będą w trakcie meczu - przyznał z uśmiechem Tarasiewicz. To oznacza, że pojedynek z Cracovią kielczanie rozpoczną w takim zestawieniu jak z Pogonią. Jeśli będą jakieś zmiany, to kosmetyczne.
Optymistą przed piątkową potyczką pod Wawelem jest Jacek Kiełb, autor pięknej bramki otwierającej wynik z Pogonią.

- Mam nadzieję, że ta najładniejsza bramka w tym sezonie jeszcze przede mną. W Krakowie mecz na pewno będzie inny niż ten z Pogonią w Kielcach, choćby dlatego, że gramy na wyjeździe. Mecz jest ważny dla obu drużyn, gdyż tak jak trener powiedział, nie mamy ośmiu punktów, tylko jeden. Ale jestem optymistą - przyznał "Ryba"

Ostatni trening przed meczem w Krakowie Korona ma zaplanowany w czwartek o godzinie 18 na głównej płycie Kolporter Areny. Do Krakowa wyjeżdża w piątek przed południem.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem