Te statystyki są porażające! Co piąta ciężarna pije alkohol

Alkoholowy zespół płodowy

Alkoholowy zespół płodowy

FAS, Fetal Alcohol Syndrome, czyli alkoholowy zespól płodowy jest zaburzeniem rozwijającego się płodu na skutek picia przez matkę alkoholu - informuje Jolanta Komorowska, lekarz ginekolog. - Natomiast w naszym społeczeństwie krąży wiele mitów na przykład na temat leczniczych właściwości czerwonego wina, które miałoby wpływać na poprawę obrazu krwi, relaksować i wyciszać ciężarną kobietę. To nie jest prawda.

- W czasie ciąży kobiety nie powinny pić alkoholu - apeluje kielczanka Małgorzata Łotysz, która razem z mężem prowadzi pogotowie rodzinne. - Wychowujemy obce dziecko z uszkodzeniami poalkoholowymi i uważam, że trzeba zapobiegać takim tragediom.

Z danych Instytutu Matki i Dziecka Warszawie wynika, że co piąta kobieta bez żadnych skrupułów spożywa w czasie ciąży alkohol. - Panuje powszechna opinia o nieszkodliwości spożywania alkoholu w czasie ciąży - mówi Marzena Mroczek, pracownik Instytutu. - Uważa się, że jeden, dwa kieliszki wina wypite do obiadu nikomu nie zaszkodzą. A to błąd, bo alkohol może uszkodzić dziecko na całe życie.

PIOTRUŚ BYŁ BLISKI ŚMIERCI...

Przekonała się o tym na własnej skórze kielczanka Małgorzata Łotysz, podjęła się trudu wychowania dziecka z alkoholowym zespołem płodowym. - Piotruś, którego porzuciła biologiczna matka, trafił do naszej rodziny, gdy miał 4, 5 miesiąca - wspomina. - Był w okropnym stanie, bliski śmierci. Ważył 900 gramów i miał wiele wad spowodowanych właśnie piciem alkoholu przez matkę. Przez trzy lata ważył tylko 7 kilo. Przeszedł kilka operacji, ma zastawkę w mózgu. Dziś ma 6 latek, ale nigdy nie będzie w pełni samodzielny, w to żeby utrzymać go przy życiu włożyliśmy ogrom pracy. A przecież mógł być zdrowy, gdyby miał odpowiedzialną matkę.

Dziecko z syndromem FAS można łatwo rozpoznać. - Ma płaską twarz, szeroko osadzone oczy, krótki i zadarty nos, cienką górna wargę, zniekształcone małżowiny uszne, niski wzrost i małogłowie - wylicza Krzysztof Kmiecik z Ostrowca Świętokrzyskiego, który wychowuje przybraną dziewczynkę Kasię z zespołem poalkoholowym. - Oprócz tego u takich dzieci pojawiają się uszkodzenia mózgu, zaburzenia słuchu, wzroku i mowy, anomalie rozwojowe mogą dotyczyć wątroby, serca, narządów płciowych.

PIJĄ NAWET GIMNAZJALISTKI

Ostatnie statystyki ujawniają, że alkoholizm zaczyna dotyczyć w takim samym stopniu mężczyzn jak i kobiety. Piją coraz młodsze dziewczęta i nie powstrzymują się od picia nawet w ciąży. - Coraz częściej upijają się już gimnazjalistki - mówi psycholog Jadwiga Broniś.

- Przykre jest to, że najpierw kobiety narobią głupstw, a potem nie biorą na siebie żadnej odpowiedzialności za wychowanie uszkodzonego malucha - denerwuje się Małgorzata Łotysz, która jest też rodziną zastępczą dla chorych dzieci. - Ponad 85 procent dzieci z FAS zostaje porzuconych przez rodziców w szpitalach. Potem trafiają do rodzin zastępczych, adopcyjnych albo do Domów Dziecka. Brakuje wykwalifikowanych osób, które wiedziałyby jak rehabilitować i wychowywać takie dzieci.