W piśmie przedstawiają historię fabryki w Starachowicach i proszą o interwencję i uruchomienie działań, które doprowadzą do urealnienia wydanych akcji Zakładów Starachowickich "Star" lub wypłaty rekompensat byłym pracownikom fabryki z budżetu państwa.
- Sprawa dotyczy 16.226 osób, które otrzymały 15 procent akcji skarbu państwa. Akcje te w momencie ich wydawania były miernej wartości - wartość jednej wynosiła 10 złotych, a obecnie stały się całkowicie bezwartościowe - mówi Jan Pudło, prezes starachowickiego oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich. - Liczymy na to, że nowy prezydent Andrzej Duda, który jeszcze w czasie kampanii wyborczej podkreślał, że podczas prywatyzacji polskiego majątku działo się dużo niesprawiedliwości zainteresuje się pracownikami, którzy po latach pracy zostali z niczym. Ta sprawa dotyczy ogromnej grupy ludzi, którzy czują się oszukani przez państwo, a dotychczasowe starania z udziałem parlamentarzystów i polityków z województwa świętokrzyskiego nie przyniosły żadnych rozwiązań - powiedział Jan Pudło.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?