ZOBACZ też:
Automatycznie liczy głosy i utrudnia fałszerstwo. 26-latek zaprojektował nową urnę wyborczą
Do 62-latki zatelefonował popołudniem mężczyzna podający się za bliską jej osobę. Po krótkiej rozmowie rozłączył się. Chwilę później kobieta odebrała kolejny telefon. - Dzwoniący na komórkę twierdził iż jest policjantem. Mówił, że hakerzy przeprowadzają tego dnia akcję kradzieży pieniędzy z kont bankowych i oszczędności kobiety mogą być zagrożone. Przekonał ją, że jeśli wypłaci pieniądze a potem na ulicy przekaże je wskazanej osobie, pomoże w ten sposób schwytać przestępcę – opowiada Mariusz Bednarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Kielczanka wybrała się do banku w centrum miasta, wypłaciła 65 tysięcy złotych a potem kilka ulic dalej przekazała pieniądze obcemu człowiekowi, którego wskazał jej rzekomy policjant. Pieniądze przepadły.
Tego samego dnia w Kielcach stróże prawa odnotowali również trzy nieudane próby telefonicznego oszustwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?