Ostatnie lata kieleckiej koszykówki
Ostatnie lata kieleckiej koszykówki
Po rozpadzie w 2000 roku ekstrakalsowego Cersanitu Nomi Kielce koszykarze z Kielc nie zdołali awansować chociaż-by na zaplecze ekstraklasy. Kielczanie od lat utrzymywali się w czołówce drugiej ligi, ale do awansu zawsze brakowało kropki nad "i". W sezonach 2007/2008 i 2009/2010 UMKS dochodził do półfinałów drugoligowych rozgrywek. Najbliżej pierwszej ligi kieleccy koszykarze byli jednak w sezonie 2009/2010. W finale drugiej ligi zespół prowadzony wówczas przez Grzegorza Kija przegrał jednak w dramatycznych okolicznościach ze Startem Lublin. Wydaje się, że teraz zespół Rafała Gila ma jeszcze większą szansę awansu. Szansę, która ze względu reorganiza-cji drugoligowych rozgrywek w kolejnym sezonie (tylko dwie grupy drugiej ligi) znowu szybko może się nie powtórzyć.
Po pierwszych dwóch spotkaniach, rozegranych przed tygodniem w Piasecznie, jest remis 1:1. Kielczanie zrealizowali więc plan minimum. Wygrali sobotni pojedynek, ale w niedzielnym lepsi okazali się już gospodarze.
BĘDĄ GRAĆ SWOJE
Graczom Rafała Gila, podobnie jak rywalom brakuje więc dwóch zwycięstw do zakończenia rywalizacji i awansu do pierwszej ligi. Kielczanie są jednak w lepszej sytuacji, bo we własnej hali niezwykli przegrywać, a dodatkowo po ich zwycięstwie w Piasecznie, rola faworytów jaką nadawano do niedawna podwarszawskiej drużynie, przestaje być tak jednoznaczna. - Chcemy zagrać swoją koszykówkę, czyli mądrze, cierpliwie w ataku i mocno w obronie. Jestem przekonany, że podobnie jak w pierwszym meczu w Piasecznie to wystarczy do zwycięstwa - mówi trener UMKS Kielce, Rafał Gil.
KIBICE POMOGĄ?
Kielecki klub zwraca się do wszystkich kibiców z prośbą o wsparcie. Specjalnie z tego względu przełożono weekendowe spotkania na późniejsze godziny, tak, by mecze koszykarzy nie kolidowały z finałowymi pojedynkami piłkarzy ręcznych Vive Targów Kielce z Orlenem Wisłą Płock. - Po meczach Vive zapraszamy wszystkich kibiców do hali przy ulicy Żytniej. Mam nadzieję, że uda nam się ją zapełnić, a kibice poprowadzą nas do pierwszej ligi - dodaje Rafał Gil.
Początek sobotniego pojedynku w hali przy ulicy Żytniej o godzinie 19. W niedzielę koszykarze pierwszy raz na parkiet wyjdą 15 minut później. Wstęp na mecze jest darmowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?