Nabożeństwo rozpoczęło się pod obeliskiem, upamiętniającym wizytę Jana Pawła II w Masłowie. W strumieniach deszczu modlono się za Papieża - Polaka, zapalono także znicze. Potem już pogoda okazała się łaskawsza i tysiąc osób mogło spokojnie przejść przez stacje Drogi Krzyżowej. Poprowadzili ją Marian Florczyk, biskup pomocniczy diecezji kieleckiej i Ryszard Rylski, proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Masłowie.
Za nimi szli strażacy w galowych strojach i kobiety ubrane w tradycyjne, świętokrzyskie stroje. W rozważaniach na poszczególnych stacjach często wracały słowa Jana Pawła II. - Sumienie jest dla każdego człowieka sprawą o zasadniczym znaczeniu. Jest ono naszym wewnętrznym przewodnikiem i jest także sędzią naszych czynów. Jakże ważne jest więc, aby nasze sumienia były prawe, aby ich osądy oparte były na prawdzie, aby dobro nazywały dobrem, a zło - złem - przywołano słowa Papieża wypowiedziane podczas mszy w Skoczowie.
Znicze zapłonęły tez na płycie lotniska, gdzie Jan Paweł II odprawił pamiętną mszę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?