Przy pięknej, słonecznej pogodzie na wielkanocne zakupy "pod chmurką" przyszły tłumy ludzi. A było w czym wybierać. Na 22 stoiskach swoją ofertę prezentowały koła gospodyń wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, szkoły, placówki oświatowe, ośrodki kultury, spółdzielnie, indywidualni wystawcy. Młodzież przygotowała także pokazy tradycyjnych obrzędów ludowych, w tym... śmigusa-dyngusa, z ostrym polewaniem dziewcząt.
Buszczanie i kuracjusze nie mogli narzekać na brak wyboru. Na kiermaszu było praktycznie wszystko, co ma związek ze świętami wielkanocnymi - od misternie plecionych palem, stroików, cukrowych baranków, zajączków z ciasta i czekolady, koszyczków z wikliny, pisanek (w tym gigantycznej "balonowej wydmuszki") po wyborne domowe wypieki: makowce, serniki, jabłeczniki, baby drożdżowe. A wszystko świeże, pachnące, po przystępnej cenie.
Buski Regionalny Kiermasz Wielkanocny jest największym tego rodzaju projektem na Ponidziu, a fama o nim zatacza coraz szersze kręgi. Na tegorocznej imprezie swoją ofertę prezentowały nawet panie z drugiego krańca województwa świętokrzyskiego - Gminnego Ośrodka Kultury w Łopusznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?