Degustacja pieczonego dzika, gonitwa za lisem, polowania, pokaz sokolniczy i psów myśliwskich, czy wystawa trofeów myśliwskich - to jedynie część atrakcji podczas święta łowiectwa w skansenie w Tokarni.
Po uroczystej Mszy Świętej Hubertowskiej w kościele z Rogowa, którą odprawił kapelan myśliwych Franciszek Berak poczty sztandarowe przemaszerowały do sektora dworskiego Parku Etnograficznego w Tokarni. Tam rozpoczęła się widowiskowa gonitwa za lisem. Konno ścigano jeźdźca z ogonem przypiętym do lewego ramienia. Zerwał go Rafał Kusta, który następnie wykonał rundę honorową wokół miejsca pogoni, i za rok sam będzie uciekał jako lis.
Organizatorzy, czyli marszałek województwa Adam Jarubas, Polski Związek Łowiecki w Kielcach, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu i dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej zapewnili widzom mnóstwo atrakcji. Były występy opolskiego zespołu Żubrosie, pokazy sokolnicze i psów myśliwskich, polowanie w sygnałach łowieckich. Publiczność licznie dopisała. Przyjechały całe rodziny nie tylko z Kielc, ale i okolic.
- Bardzo nam się podobała gonitwa za lisem - mówili Jarek i Anna Lato, którzy z dziećmi Olgą i Kamilem przyjechali z Jędrzejowa. Kolejka ustawiła się do degustacji pieczonego dzika, czy chleba ze smalcem. Ustawiono dużo różnorodnych stoisk z: drewnianymi rzeźbami, miodami, naczyniami glinianymi, koszami z wikliny, stroikami z czosnku, myśliwskimi akcesoriami. Jednak największym zainteresowaniem cieszyło się stoisko z porożami Sławomira Kwietnia, kolekcjonera z Częstochowy. - Kolekcjonuję poroże z całego świata. Tu wystawiłem jelenia, daniela, muflona i łosia, którego mam ze Szwecji - mówił Sławomir Kwiecień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?