Na uczestników czekały smaczne potrawy, w tym kaczka z pieczonym jabłkiem, medaliony ze śliwkami, smaczne desery oraz niespodzianka - płonąca, upieczona w całości świnia domowego chowu.
Nie tylko jedzenie, ale i zabawa była pyszna - do tańca grał świetny, kielecki zespół "Gratis". Muzycy potrafili znakomicie zagrać i zaśpiewać zarówno utwory Luisa Armstronga, Czesława Niemena czy Dżemu, jak i przeboje Zenka Martyniuka.
Brawami i odśpiewaniem "Sto lat" nagrodzono jedną z par, która tego dnia obchodziła 30 rocznicę ślubu.
Przed północą wszyscy goście wyszli na hotelowy plac. Każdy otrzymał zimne ognie i lampkę szampana. Składano sobie życzenia i oglądano pokaz fajerwerków. Warto dodać, że organizatorzy w trosce o dobro zwierząt przygotowali pokaz pirotechniczny z użyciem specjalnych sztucznych ogni, emitujących zdecydowanie mniej hałasu, niż tradycyjne fajerwerki. Bal sylwestrowy był bez wątpienia udaną imprezą, a goście dopisali.
POLECAMY: ROZMAITOŚCI
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?