W poniedziałek po 9 rano na trasie krajowej numer 7 w Suchedniowie doszło do groźnego wypadku. - Jechaliśmy w sznurze samochodów od strony Kielc. Przede mną był osobowy mercedes. Przy barze auto nagle zaczęło skręcać na parking. W tej chwili na wjeździe znalazł się jadący chodnikiem rowerzysta.
Mercedes gwałtownie zahamował. Żeby w niego nie uderzyć, zjechałem na lewo i stanąłem na środku jezdni. Tir za mną musiał uciekać w prawo - relacjonował kierowca ciężarówki. Pech chciał, że gdy DAF ratował się przed kraksą zjeżdżając z drogi na chodnik, akurat tam znalazł się rowerzysta. TIR wjechał wprost na niego i zatrzymał się na płocie sąsiadującej z barem posesji. Mężczyzna i jego jednoślad znaleźli się pod ciężarówką.
WYCIĄGNIJCIE MÓJ ROWER
Na miejscu jako pierwsi pojawili się druhowie z ochotniczej jednostki strażackiej w Suchedniowie. - Rower był zmiażdżony, a pod szoferką znajdował się krzyczący człowiek. Wołał, że ma zakleszczoną pod pojazdem nogę. Udzieliliśmy mu pierwszej pomocy, założyliśmy kołnierz ortopedyczny. Udało się nam wsunąć pod ciężarówkę deskę ratowniczą i na niej wyciągnęliśmy rannego spod pojazdu. Miał rozbitą głowę, chciał jeszcze, żeby wyciągnąć jego rower, ale nie było co wyciągać - opowiada Wiesław Sufin z Ochotniczej Straży Pożarnej w Suchedniowie. To, że 53 - letni suchedniowianin przeżył, zakrawa na cud. Odwieziono go do skarżyskiego szpitala. Ma ogólne obrażenia i złamane żebra, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
NA CHODNIKU NIE JEST BEZPIECZNIE
- Kierowca DAFa, 49 - letni mieszkaniec Bobrowników był trzeźwy, trwają czynności w tej sprawie - powiedział nam sierżant Damian Szwagierek, rzecznik prasowy skarżyskiej policji.
W wyniku wypadku na krajowej siódemce zaczęły się tworzyć korki. Przez dłuższy czas ruch na drodze odbywał się wahadłowo. To już drugi przypadek potrącenia w Suchedniowie rowerzysty przez ciężarówkę. W środę około kilometra dalej kierujący cysterną radomianin prawdopodobnie miał zawał i zjechał na chodnik, wprost na 11 - letniego chłopca, który z rowerem stał przy przejściu dla pieszych. Dziecko z odrapaniami kolana i łokcia o własnych siłach wydostało się spod kół ciężarówki, kierowca zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?