Raczej nie ma już szans na uratowanie jędrzejowskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej. Niemal wszyscy pracownicy otrzymali wypowiedzenia. Z ponad stuosobowej załogi pozostanie tylko 17 osób.
Jak już pisaliśmy, problemy jędrzejowskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej nawarstwiały się od kilku lat. W 2010 roku został sprzedany dworzec autobusowy wraz z działką. Pieniądze w ten sposób uzyskane poszły na spłatę zobowiązań oraz na urządzenie nowego dworca, który powstał przy zajezdni, ale i to nie uratowało sytuacji.
ŻYLI NADZIEJĄ
Szansą wydawała się prywatyzacja. Zainteresowaniem zakupem udziałów jędrzejowskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej były dwie firmy. Po zapoznaniu się z sytuację finansową przedsiębiorstwa obydwie się wycofały.
Pod koniec ubiegłego roku przedsiębiorstwo zostało postawione w stan likwidacji. Wszyscy żyli jednak jeszcze nadzieją, że po sprzedaniu części nieruchomości i spłaceniu zobowiązań proces ten uda się przerwać.
Wojciech Kuziel, likwidator jędrzejowskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej likwidację rozpoczął od placówki terenowej we Włoszczowie. Wszyscy jej pracownicy otrzymali wypowiedzenia, majątek został natomiast wystawiony na sprzedaż. Udało się jednak znaleźć nabywcę tylko na jedną z dwóch nieruchomości.
NIEMAL WSZYSCY DO ZWOLNIENIA
Niestety na tym się nie skończyło. W kwietniu wypowiedzenia otrzymali niemal wszyscy pracownicy z Jędrzejowa. W sumie 103 osoby. Okres wypowiedzeń upływa 31 lipca.
- Zostanie tylko 17 osób. Wypowiedzeń nie otrzymali dozorcy, pracownicy stacji paliw, która przynosi dochody, pozostaną dwie osoby w księgowości, dwie osoby w kadrach - wylicza Stanisław Grabalski, pełnomocnik likwidatora.
Oznacza to jednocześnie, że już w najbliższych miesiącach z rozkładów jazdy znikną kursy realizowane przez jędrzejowskie przedsiębiorstwo. Prawdopodobnie ostatnie autobusy jędrzejowskiego PKS wyjadą na drogi 30 czerwca.
- Wypowiedzenia skutkują z końcem lipca. Wcześniej jednak pracownicy będą pewnie wykorzystywać zaległe urlopy. Dlatego jeśli nic się nie zmieni, bardzo prawdopodobne, że na koniec czerwca kursy zostaną zawieszone - mówi Stanisław Grabalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?