Niejednemu kierowcy poruszającemu się krajową trasą numer 7 z Jędrzejowa w kierunku Kielc ścierpła skóra na widok czarnych świń podchodzących pod zlokalizowany w miejscowości Podchojny przystanek.
- To świnki wietnamskie, nie dziki - uspokaja Radosław Ozga z Nadleśnictwa Jędrzejów. Przestrzega jednak przed dziką zwierzyną szukającą zimą pożywienia.
Po obejrzeniu zdjęć rodziny rzekomych dzików siejących postrach przy trasie "siódemki", Radosław Ozga z Działu Gospodarki Leśnej Nadleśnictwa Jędrzejów jest przekonany, że zwierzęta to świnki wietnamskie. - Locha z warchlakami. Należą do prywatnego właściciela. Chodzą po polu, nie po lesie, stąd bliska odległość od drogi. Sam nie raz je widziałem jadąc do Kielc.
Pracownik nadleśnictwa uczula jednak na możliwość spotkania z dzikim zwierzęciem, tym bardziej teraz, w okresie jesienno-zimowym. - W tej chwili nie mamy sygnałów, by dziki podchodziły pod zabudowania ludzkie, jednak może się to zdarzać. Jeśli zima jest wyjątkowo ciężka, do gospodarstw mogą zawitać też lisy. Ludzie w dobrej wierze chcą dokarmiać zwierzęta, lepiej jednak tego nie robić. Nawet sarna może stwarzać zagrożenie - zauważa Radosław Ozga. Dodaje, że o pełne paśniki w okresie utrudnionego dostępu do pożywienia dbają leśnicy i myśliwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?