Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie są narkomani, ani pijacy. Konflikt wokół przeprowadzki niepełnosprawnych

Lidia CICHOCKA
sxc.hu
Mieszkańcy Komórek w gminie Daleszyce poczuli się oszukani. - Do domu, który miał być siedzibą osób niepełnosprawnych sprowadzają się narkomani z ośrodka w Stąporkowie - alarmowano.

- Nie na to się godziliśmy - mówi jedna z mieszkanek wsi. - Na zebraniu wiejskim przekonywano nas, aby budynek po szkole przekazać na ośrodek dla osób niepełnosprawnych. Teraz dowiadujemy się, że wprowadzą się do niego mieszkańcy ośrodka Monar-Markot ze Stąporkowa. 80 osób, najgorszych pijaków i narkomanów, z którymi Stąporków nie mógł sobie poradzić.

- Byłam na sesji Rady Miasta i Gminy w Daleszycach, gdzie rekomendowałam radnym ten ośrodek - mówi burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska. - Rozstajemy się z Monarem, nie dlatego, że to pijacy czy narkomani; z tego, co wiem tam takich osób nie ma. Ośrodek leży na terenie strefy ekonomicznej, który to teren chcemy sprzedać. Właśnie szykujemy wycenę, dlatego nie przedłużyliśmy z nimi umowy. Za uzyskane pieniądze chcę wybudować mieszkania socjalne.

Dom dla Osób Bezdomnych i Najuboższych Monar-Markot działał w Stąporkowie od 2000 roku. Na swoje potrzeby podopieczni zaadaptowali budynek na terenie dawnego tartaku. - U nas nie ma osób uzależnionych - potwierdza dyrektor Piotr Radziwon. - To dom dla osób bezdomnych i niepełnosprawnych. Większość naszych mieszkańców jest w wieku 50+, dwie osoby są poniżej 35 roku życia.

Dyrektor dodaje także, że osoby z uzależnieniami mieszkają w ośrodku w Lucie, który pozostaje na miejscu. - Byłem na spotkaniu z mieszkańcami Komórek i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony ich podejściem, konkretnymi pytaniami. Dlatego teraz tym bardziej dziwię się plotkom. Nie wiem, komu może zależeć by popsuć to, co zaczęliśmy tworzyć - mówi.

Bo Monar już przystąpił do adaptacji starej szkoły. Na budowie pracuje między innymi kilku mieszkańców ze Stąporkowa. - Ludzie mogą się przekonać, kim są - dodaje dyrektor Radziwon.

Burmistrz Daleszyc Wojciech Furmanek, do którego także dotarły pogłoski o narkomanach, jest zdumiony. - Nie ma o tym mowy - twierdzi. W umowie, którą podpisaliśmy z Monarem jest jasno powiedziane, że w Komórkach nie będzie osób uzależnionych ani od alkoholu ani narkotyków.

Obaj prostują także informację, że do ośrodka ma się wprowadzić 80 mieszkańców: jest ich 53. Przeprowadzka na pewno nie nastąpi 1 sierpnia. - Jeśli uda się nam skończyć wszystkie odbiory, to na przełomie września i października się wprowadzimy - dodaje dyrektor Domu dla Osób Bezdomnych i Najuboższych Monar-Markot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie