To obecnie jedyna taka ciąża w Europie

Doktor Dariusz Kołodziejski jest specjalistą ginekologiem koordynatorem oddziału położnictwa i ginekologii ze Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka.

Pani Paulina, matka przyszłych pięcioraczków jest Pana pacjentką, był Pan zaskoczony jej mnogą ciąża?

Przyznam, że bardzo. Fakt ten wywołał we mnie przeróżne uczucia, od radości, poprzez ogromne zdziwienie, aż po strach, bo każda ciąża wielopłodowa jest ciążą wysokiego ryzyka.

Zdarza się ona niezwykle rzadko?

To prawda, raz na 50 do 60 milionów. Aktualnie nie ma takiej ciąży w Polsce ani nawet w Europie. To wielka rzadkość, dlatego tak bardzo ważne jest, aby wszystko pomyślnie się zakończyło.

A sama pacjentka też była zaskoczona ?

Bardzo, wprost nie mogła w to uwierzyć, u niej podobnie jak u mnie mieszała się radość z przerażeniem. Tak samo czuł się jej mąż i rodzice, wszyscy byli zszokowani.
Przez 16 tygodni ciąży prowadził Pan tę pacjentkę, było to trudne ?
Zrobiliśmy wszystko, aby miała jak najlepszą opiekę, korzystała w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka z najnowocześniejszych badań, cały czas była monitorowana. Potem dla jej dobra zdecydowałem, aby została przeniesiona do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie do Kliniki Położnictwa i Ginekologii, gdzie tak się szczęśliwie złożyło wiceszefem i ordynatorem jest mój brat Lech Kołodziejski. Zrobiliśmy wszystko, aby pacjentka miała jak najlepszy komfort zarówno leczniczy jak i psychiczny.

Teraz liczy się każdy dzień ?

Dokładnie. Pani Paulina jest już w 20 miesiącu ciąży i każdy dzień służy rozwojowi przyszłych dzieci. Bardzo ważny jest układ oddechowy, rozwój pozostałych narządów, dlatego ciężarna musi mieć zapewniony pełen komfort. Ma osobny pokój i kontaktować się z nią może tylko najbliższa rodzina. Musi być izolowana od świata i jego problemów. Nawet lekarze nie powinni zakłócać jej wypoczynku, to teraz jest najważniejsze, bo nawet najmniejsza emocja może wywołać skurcze i rozpoczęcie akcji porodowej. Dostępu do jej pokoju strzegą ochroniarze i nawet sam szef kliniki apelował w radiu o pozostawienie pacjentki do czasu rozwiązania w całkowitym spokoju.

Na tym etapie takiej ciąży trzeba przede wszystkim leżeć ?

Tak, to jest najbardziej wskazane. Może oglądać telewizję, czytać prasę, ale niczym się nie denerwować. Oprócz tego dostaje leki na podtrzymanie ciąży, ma dietę wysokobiałkową, otrzymuje witaminy i odżywki. Trzeba nawet ograniczać badania ultrasonograficzne, wykonuje się tylko z krwi, bo nie wskazana jest zbytnia ingerencja w organizm. Teraz najważniejsze jest, aby kobieta dotrwała do 30 tygodnia ciąży. Wtedy mogłoby nastąpić rozwiązanie, zwykle dzieje się to przez cesarskie cięcie.

Najważniejsze jest zachowanie spokoju ?

Wszyscy trzymamy kciuki i również w imieniu lekarzy proszę o nie niepokojenie pacjentki. Na wyrażenie radości i pomoc, którą na pewno rodzina przyjmie z wdzięcznością będzie czas po rozwiązaniu, które zbliża się szybkimi krokami.