Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To prawdziwie “piekielna” droga. Pełna dziur wiedzie z Nieba do Piekła

Marzena Kądziela
Sołtys Nieba i Piekła Elżbieta Szejna – Kuleta od 17 lat zabiega o budowę drogi z Nieba do Piekła.
Sołtys Nieba i Piekła Elżbieta Szejna – Kuleta od 17 lat zabiega o budowę drogi z Nieba do Piekła. Marzena Kądziela
Nie ma chyba w Polsce drugiego takiego powiatu, drugiej takiej gminy, gdzie obok siebie znajdowałyby się miejscowości o nazwach Niebo i Piekło. Turyści wypoczywający latem w Sielpi chętnie jeżdżą tu, by przekonać się, że w ciągu kilku minut można być i w niebie i piekle. Wielu z nich mówi, że po przejściu czy przejechaniu wiosek czują, jakby wszystkie ich grzechy zostały... skasowane.

Niestety, oprócz Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego organizującego rajd “Przez Piekło do Nieba” nikt nie chce skorzystać z gotowego turystyczno - promocyjnego produktu. Tymczasem droga Końskie - Niebo - Piekło i dalej w kierunku Sielpi lub Wąsoszy to ulubiony szlak rowerowy konecczan i naszych gości, którzy podziwiają położenie wiosek wśród pięknych lasów, a także pomnik przyrody “Skałki Piekło Gatniki”. O ile do Nieba i do zlokalizowanego na końcu miejscowości miejsca biwakowego przy sklepie i turystycznym “Piekielnym szlaku” można dotrzeć bez przeszkód, to dalej trakt zmienia się w prawdziwy tor przeszkód. Utwardzona piaszczysta droga w suche dni po przejechaniu aut zamienia się w chmurę kurzową, po deszczu - w zbiór wielkich i głębokich kałuż.

- Turyści są bardzo ważni, ale nie możemy zapominać, że w Piekle mieszkają ludzie, którzy muszą dojechać do pracy, szkoły, sklepu - mówi sołtys Nieba i Piekła Elżbieta Szejna - Kuleta. - To nic, że na stałe jest tam zameldowanych kilka osób. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni prawie w każdym domu mieszkają osoby z Końskich i innych miejscowości.

Pani Elżbieta, wspierana przez prawie 40 osób, po raz kolejny złożyła pismo w Zarządzie Dróg Powiatowych w Końskich. Robi to od... 17 lat. “Sytuacja jest dramatyczna, bowiem wspomniany odcinek jest aktualnie nieprzejezdny z uwagi na muldy na całej szerokości. W tym momencie zagrożone jest życie mieszkańców Piekła z uwagi na utrudniony dojazd karetki pogotowia, czy auta straży pożarnej” - pisze między innymi.

Do pani sołtys wielokrotnie zgłaszali się rowerzyści, którzy doznawali urazu podczas jazdy. Pokazywali zniszczony sprzęt, zarzucali jej, że nic w sprawie drogi nie robi. – A ja nie wiem już, jakich argumentów używać, by właściciel drogi, czyli powiat wywiązał się ze swego obowiązku – dodaje Elżbieta Szejna – Kuleta.

- Obiecuję, że jak najszybciej wyślemy tam sprzęt, który przynajmniej doraźnie, dokona zasypania dziur i wyrównania powierzchni drogi - mówi starosta konecki Bogdan Soboń. - Będę też rozmawiał z burmistrzem Końskich o wspólnej budowie asfaltowej drogi w najbliższej przyszłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie