Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To szokujące: nauczyliśmy się tak krzywdzić dzieci, żeby nie było widać

Iza BEDNARZ [email protected]
Ruszyła kolejna edycja ogólnopolskiej kampanii "Kocham. Nie biję", przeciwdziałającej stosowaniu przemocy wobec dzieci. Jest o co walczyć, bo nauczyliśmy się tak krzywdzić dzieci, żeby nie było nic widać.

Gdzie szukać pomocy

Gdzie szukać pomocy

Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, Kielce, ul. 1 Maja 196, tel. 041-368-18-67.
Ośrodek Korekcyjno-Edukacyjny dla Osób Stosujących Przemoc w Rodzinie, Kielce ul. Wiśniowa 3, tel. 041-362-89-73.
Miejski Zespół Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych przy al. Tysiąclecia Państwa Polskiego w Kielcach.
Telefon zaufania (czynny poniedziałek-piątek, 8-18) 041-368-18-74.
Całodobowy telefon zaufania z dyżurem psychologa - 19513.

Niedawno do Ośrodka Korekcyjno-Edukacyjnego dla Osób Stosujących Przemoc w Rodzinie w Kielcach zadzwonił lekarz z kieleckiego szpitala, gdzie trafiło dziecko ze wstrząśnieniem mózgu. Doznało go po tym, jak dostało w twarz od swojego taty, bo kłóciło się z rodzeństwem o lody.

Takie skrajne przypadki należą do rzadkości, ale jak podkreśla Agnieszka Mazur, koordynator Ośrodka Korekcyjno-Edukacyjnego dla Osób Stosujących Przemoc w Rodzinie w Kielcach, wciąż się zdarzają. - Polacy są przekonani, że dzieci są ich własnością. W naszej kulturze, mentalności jest zakodowane, że możemy zrobić z dziećmi wszystko, bo mamy nad nimi władzę. To nieograniczone prawo daje nam nawet Kodeks Rodzinny, który używa sformułowania "władza rodzicielska", stąd powstaje relacja rodzic - władca i dziecko - poddany - tłumaczy.

Zwykle łańcuch przemocy zaczyna się od ojca, który znęca się nad matką, ta odreagowuje na dziecku, a ono - na rówieśnikach i zwierzętach. - Nawet dzieci, które nie są bite, ale wychowują się w domach, w których rodzice stosują wobec siebie przemoc, są jej ofiarami, bo widząc, co się dzieje potem to powtarzają - podkreśla Agnieszka Mazur.

BICIE W BIAŁYCH RĘKAWICZKACH

Od lat 90. kiedy rozpoczęła się w Polsce kampania przeciwko stosowaniu przemocy w rodzinie, sporo się zmieniło. Bicie dzieci zeszło do podziemia, bo staliśmy się bardziej wyczuleni na zachowania agresywne. Jak twierdzi profesor Kazimierz Pospiszyl, psycholog, autor wielu podręczników z dziedziny psychologii i resocjalizacji, agresja stała się czymś wręcz wstydliwym, w związku z tym chowamy się w biciem dzieci w czterech ścianach. Dzieci bije się bez świadków, w "białych rękawiczkach", coraz częściej zdarzają się przypadki stosowania wobec dzieci przemocy psychicznej. Specjaliści podkreślają, że można skutecznie skrzywdzić dziecko wychowując je w chłodzie emocjonalnym, stosując wobec niego rygorystyczny system nakazów i zakazów, traktując z ironią i brakiem szacunku, a także pozwalając mu na wszystko. - Dzieci, które są wychowywane bez żadnych granic i poczucia bezpieczeństwa wcale nie są szczęśliwe - tłumaczy psycholog.

Oznakami, że dziecko doznaje przemocy w rodzinie są nie tylko sińce i zadrapania. Takie dzieci są również zalęknione, wycofane albo nadmiernie agresywne, okrutne. Kiedy dorosną stosują przemoc wobec swoich dzieci, a jeszcze wcześniej wobec swoich rodziców, kiedy tylko staną się od nich silniejsze.

POMOC CZEKA

- Rodzina, która nie radzi sobie z problemami, nie jest sama w czterech ścianach. To z naszej polskiej mentalności wynika, że chcemy swoje brudy prać w domu i wstydzimy się przyznać do porażki w wychowaniu dziecka - uważa Agnieszka Mazur. - Z tych samych powodów nie chcemy reagować, kiedy słyszymy krzyki dziecka za ścianą, oglądamy posiniaczone dzieciaki, czy zauważamy, że dziwnie się zachowują. Wolimy się nie wtrącać, bo to nie moja sprawa. Otóż to jest moja sprawa. Zgodnie z artykułem 12 Ustawy o Przeciwdziałaniu Przemocy w Rodzinie, każdy, kto jest świadkiem stosowania przemocy ma obowiązek reagować i powiadamiać odpowiednie służby: pomoc społeczną, policję, można nawet zadzwonić do telefonu zaufania.

Koordynator Ośrodka Korekcyjno-Edukacyjnego dla Osób Stosujących Przemoc w Rodzinie w Kielcach podkreśla, że pomoc dla tych, którzy nie radzą sobie z własnymi emocjami i wychowaniem dziecka można uzyskać praktycznie w każdej gminie. Najlepiej przygotowane są Kielce, w których działają placówki specjalistyczne, prowadzące nawet, tak jak Miejski Zespół Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych, szkołę dla rodziców, gdzie można nauczyć się, jak uniknąć błędów wychowawczych. Zarówno udział w warsztatach, jak i korzystanie z porad tych placówek jest bezpłatne.

- Dziecko jako ofiara przemocy jest zupełnie bezbronne. Nie poskarży się, bo nie wie komu. Nie wie nawet, że może się poskarżyć, bo myśli sobie, że skoro takie rzeczy robią mu jego rodzice, w jego własnym domu, to widocznie tak ma być - podkreśla Agnieszka Mazur. - Dlatego, my dorośli, musimy reagować, kiedy podejrzewamy, że dziecko jest krzywdzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie